Zaoczne, październik - PLAN DZIAŁANIA :)
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Nie, to zupełnie nie moja branża. Ja psychologiczna jestem! Ale tak się spytałam bo jak ja pisałam to też musiałam badać wieloma kwestionariuszami. Duuużo roboty! Ale miłej i przyjemnej, gorzej z obliczaniem wyników.
A czy Ty już wszystko wiesz? Co? Gdzie? Jak? Kiedy? Zresztą dużo ci powiedzą jeszcze na samym rozpoczęciu! A poza tym dostaniecie Niezbędnik Słuchacza WSR, który specjalnie dla Was długo pisałam starając się wejść w waszą rolę społeczną i myśląc co Wam może sprawiać trudność [w zrozumieniu zasad WSR]!
Ale jakby co to pytaj! [co prawda leżę w łóżku i choruję, ale co jakiś czas tu zaglądam to ci odpowiem!]
A czy Ty już wszystko wiesz? Co? Gdzie? Jak? Kiedy? Zresztą dużo ci powiedzą jeszcze na samym rozpoczęciu! A poza tym dostaniecie Niezbędnik Słuchacza WSR, który specjalnie dla Was długo pisałam starając się wejść w waszą rolę społeczną i myśląc co Wam może sprawiać trudność [w zrozumieniu zasad WSR]!
Ale jakby co to pytaj! [co prawda leżę w łóżku i choruję, ale co jakiś czas tu zaglądam to ci odpowiem!]
-
- Ekspert
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00
Wiem co czujesz, sama spędziłam 3 ostatnie dni w łóżku, a moze wiecej w toalecie? Grypa zołądkowa to nie przelewki.
Co do WSR, to wiem, ze zaczynam 7 października, ale i tak w granicach 15 września zjawie sie osobiście, co by sie dopytac jakby co;), wiem, ze mam tez 2-tygodniowe zajęcia w lipcu - ciekawe kto mi tort urodzinowy upiecze , no a poza tym to muszę coś jeszcze wiedzieć? Legitka mi tak sobie potrzebna, bo mam 23 lata wiec uldze moge powiedziec bye bye, na szczescie mam drugą, która obowiązuje mnie jeszcze najbliższy rok. Ale tak sobie myśle - na pierwszym roku tamtych studiów byłam zielona a żyje i niczego nie zaniedbałam, tak wiec będzie dobrze:)
Ciągle mnie zastanawia jedno - jak ja mam rozmawiać z Panią Dyrektor zeby mi ułatwiła znalezienie praktyk i może miejsca pracy..
Co do WSR, to wiem, ze zaczynam 7 października, ale i tak w granicach 15 września zjawie sie osobiście, co by sie dopytac jakby co;), wiem, ze mam tez 2-tygodniowe zajęcia w lipcu - ciekawe kto mi tort urodzinowy upiecze , no a poza tym to muszę coś jeszcze wiedzieć? Legitka mi tak sobie potrzebna, bo mam 23 lata wiec uldze moge powiedziec bye bye, na szczescie mam drugą, która obowiązuje mnie jeszcze najbliższy rok. Ale tak sobie myśle - na pierwszym roku tamtych studiów byłam zielona a żyje i niczego nie zaniedbałam, tak wiec będzie dobrze:)
Ciągle mnie zastanawia jedno - jak ja mam rozmawiać z Panią Dyrektor zeby mi ułatwiła znalezienie praktyk i może miejsca pracy..
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
No bo takie zasady. Zawsze można moda poprosić to zmieni! A Wojtkowski no jeśli okaże się, że jesteś bardzo pojętną Słuchaczką i będzie przekonany, że nie przyniesiesz mu wstydu to łatwiutko da się przekonać. Ale skoro słyszę, że Ty jeszcze studiujesz zarządzanie to myślę, że to będzie bułka z masłem... Tylko nie bądź taka niecierpliwa! Praktyki i tak są po pierwszym roku! Dopiero! Więc easy!
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
No jak ktoś się uczy pilnie i opanuje perfect reklamowe rzemiosło a przy tym ma ku temu odpowiednie cechy osobowościowe (typu pewność siebie, intelekt, łatwość kojarzenia faktów, poczucie humoru, łatwość nawiązywania kontaktów, płynność dostosowywania się do otaczającego środowiska, jest poza tym młody, elokwentny, inteligentny, oczytany, wygadany, umiejący bronić swoich pogladów) to naprawdę nie powinien mieć problemów żeby przyjęli go z otwartymi ramionami!
-
- Ekspert
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00
Kurczę, normalnie cała ja tylko mnie tu nie brać za jakąś narcyzkę:)
Od ponad 2 lat baaaaardzo chcę pracować w reklamie, zwłaszcza takiej skierowanej do dzieci i młodzieży. Tylko jakoś mam wrażenie, ze bez pleców to ja sie nigdzie nie dostanę, bo przeciez najpierw są załatwiane posady, a potem to już nic nie zostaje..
Od ponad 2 lat baaaaardzo chcę pracować w reklamie, zwłaszcza takiej skierowanej do dzieci i młodzieży. Tylko jakoś mam wrażenie, ze bez pleców to ja sie nigdzie nie dostanę, bo przeciez najpierw są załatwiane posady, a potem to już nic nie zostaje..
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
-
- Ekspert
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00
No właśnie, tej wiary we własne siły to mi jednak czasem brak, choć potem okazuje się, ze jestem dla siebie zbyt surowa.. Mam ojca wojskowego i to pewnie jego wpływ. Wiesz, to jest tak, ze zawsze zawalam sie obowiązkami, zawsze dopinam swego a i tak nie jestem z siebie zadowolona. Jestem perfekcjonistką, lubie być zorganizowana idokładna, lubię wywiązywać sie z danego słowa, gdy trzeba potrafię rozbawić nawet największego mruka:), kontakty łatwo nawiązuję, bo jestem wygadana i podobno mam miłe usposobienie, dlatego umiem szybko dostosować się do otaczajacych mnie ludzi, uwielbiam gry typu przygodówki, gdzie trzeba strasznie dużo myśleć, kojarzyć coś z czymś, miodzio:) A w dodatku pasjonuje się reklamami, kiedyś byłam na 3 spotkaniach w agencji rekamowej znajomego znajomego znajomego:) i przyszło zlecenie, był sam własciciel i nie wiedział co robić, poprosił mnie bym mu ułożyła takie coś, co mówią w centrah handlowych typu BlueCity. Napisałam, jemu sie spodobało, potem przyszedł gostek co się tym zajmuje, pochwalił i odesłał bez poprawek do zleceniodawcy:) Wiem, ze to pikuś, ale zawsze coś:) Po prostu czuję, ze jestem do tego stworzona:)
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Przodownikami i najlepszymi uczniami w klasie to są Koziorożce. Ja akurat znam co najmniej dwa Raki, które są ogromniymi leniwcami. I jak mogą starają się zrzucić coś na innych. Także to horoskopy nie do końca takie dokładne. Ale znam też takie, które są ambitne i dążą do zdobycia czegoś nawet w pocie czoła. Także różnie to w życiu w zależności od znaku jest...