Czy on mnie jeszcze kocha????

Ogłoszenia, prośby o pomoc itp.

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski

ODPOWIEDZ
wikus98765
Nowy(a)
Posty: 46
Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00

Post autor: wikus98765 » 01 lut (pt) 2008, 20:43:14

zdobyc serce tego faceta nie bedzie latwo... ale ja sie nie poddam:):):) w koncu juz kiedys je zdobylam:):):):):*

wikus98765
Nowy(a)
Posty: 46
Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00

Post autor: wikus98765 » 02 lut (sob) 2008, 22:10:06

obecnie mam innego faceta na oku;);););) a moj byly ma chyba inna panne.. z tego co mowi.. jesli chcecie wiedziec co dalej sie u mnie dzieje to spox:) moge wam pisac:):):) jesli chcecie..:):):)

stokrotka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 127
Rejestracja: 27 paź (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: stokrotka » 03 lut (ndz) 2008, 01:54:59

Kobieta zmienną jest... :roll:

wikus98765
Nowy(a)
Posty: 46
Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00

Post autor: wikus98765 » 03 lut (ndz) 2008, 09:51:14

niestety nie mialam juz sil... wszystko zaczelo mnie przerastac.. i pojawil sie ten inny:):):*:*:*:*:*

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 03 lut (ndz) 2008, 21:44:22

wikus98765 pisze:niestety nie mialam juz sil... wszystko zaczelo mnie przerastac.. i pojawil sie ten inny:):):*:*:*:*:*

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

wymiękam... Szybko zastosowałaś się do rad... o Matko...

bartek_f
Bywalec
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: 30 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: bartek_f » 03 lut (ndz) 2008, 22:18:56

to chyba jakaś podpucha 8O zazwyczaj, gdy kobieta prosi o radę, to tylko po to, aby utwierdzić się w przekonaniu, że należy zrobić po swojemu* :roll:




* prowokacja... ;P

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 04 lut (pn) 2008, 08:29:43

Gorzej, jak wszyscy jej doradzają coś zgoła odmiennego niż ona w głębi chce uczynić. Ale nie bój nic, kobieta wtedy zaczyna wytwarzać takie mechanizmy obronne i tak dostosowaywać, zniekształacać i zaginać rzeczywistość, że i tak wyjdzie na jej. :roll: I zrobi to co tak naprawdę chciała zrobić. A poza tym kto mówi, że nie można być chwiejnym emocjonalnie? :?: Jak się chce to sobie można być i takim! :P Co nie mydło to się nie wymydli.
Wiecie jak ja miałam 17 lat to też byłam kochliwa... a która z nas taka nie była? :?: :idea: :roll: Skoro obiekt westchnień nie odzwajemnia uczuć to należy te uczucia przenieść na inny obiekt. Proste i logiczne jak drut. :lol: :idea: Prawda stara jak świat...

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 04 lut (pn) 2008, 10:16:59

wikus98765 pisze:niestety nie mialam juz sil... wszystko zaczelo mnie przerastac.. i pojawil sie ten inny:):):*:*:*:*:*
Hahahahahahahah no teraz to ja się ubawiłem :lol: :lol: :lol:

Dwa tygodnie pożył sobie ten temat jak również i siły :lol: Patrząc zatem z perspektywy czasu jestem w stanie zgodzić się ze wszystkimi osobami, które miały tutaj inne podejście ode mnie. Jeśli bowiem siły się kończą po 2 tygodniach (!) to... faktycznie ciężko wierzyć w to że ludzie wiedzą co to jest miłość :lol:
wikus98765 - Sty 21 pisze:(...) i dla pewnosci... KOCHAM GO(...)
wikus98765 - Sty 28 pisze:dac sobie spokoj???? a nigdy w zyciu:):)!!!! :P
wikus98765 - Sty 30 pisze:ja wiem czego chce... byc z nim...
wikus98765 - Sty 31 pisze:zalezy mi na nim i robie co moge ale delikatnie:):):):) heh
... i dla przypomnienia, jedna z wczesnych wypowiedzi Happy brzmiała :
Happy - Sty 20 pisze:A zobacz tu już sobie bardzo przeczysz. Może jemu się to nie podoba, że Ty taki wahający się charakter masz (...)
:lol:

Ale już wchodząc na powagę to : skoro już doszłaś do opcji "pojawił sie inny" to zostań w tej własnej decyzji i jej nie zmieniaj już.

Happy
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 11594
Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00

Post autor: Happy » 04 lut (pn) 2008, 11:01:26

I wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. :idea: Mówię to słuchając słów piosenki, której refen brzmi "Jedni mówią na to gandzia, inni mówią na to kari (kali), jeszcze inni marihuana a to się po prostu pali..." :roll: :P :idea:

Myślę, że te słowa wtapiają się w ten klimat...

wikus98765
Nowy(a)
Posty: 46
Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00

Post autor: wikus98765 » 04 lut (pn) 2008, 17:19:39

a co ja mam zrobic jak on ma inna panne??? walczyc dalej??? obecnie staram sie o kogos innego... bo on juz pewnie mnie nie kocha skoro ma inna.. moze to wlasnie z nia bedzie szczesliwy a mnie nie4 byl pisany:(:(:(

stokrotka
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 127
Rejestracja: 27 paź (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: stokrotka » 04 lut (pn) 2008, 17:41:02

A to koniecznie trzeba kogoś mieć?

Jak nie czujesz nic, to jesteś sama, proste.
Po co się męczyć i męczyć kogoś?


Z resztą, co to jest za miłość?
"On już mnei nie kocha."
Lata z kwiatka na kwiatek, to niech się wali.
Miej honor.

Magnus McKnee
Bywalec
Bywalec
Posty: 385
Rejestracja: 10 gru (sob) 2005, 01:00:00

Post autor: Magnus McKnee » 04 lut (pn) 2008, 17:49:57

Brawo stokrotko.
Z ust mi to wyjmujesz.
Jak nie czujesz nic, to jesteś sama, proste.
A pod tym się podpisuje obiema rękami i nogami.

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 04 lut (pn) 2008, 20:46:20

stokrotka pisze:Jak nie czujesz nic, to jesteś sama, proste.
Po co się męczyć i męczyć kogoś?
racja :!: mówie z doświadczenia :roll:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 05 lut (wt) 2008, 09:38:27

stokrotka pisze:A to koniecznie trzeba kogoś mieć?

Jak nie czujesz nic, to jesteś sama, proste.
Po co się męczyć i męczyć kogoś?


Z resztą, co to jest za miłość?
"On już mnei nie kocha."
Lata z kwiatka na kwiatek, to niech się wali.
Miej honor.
W 101% podpisuje się pod tymi słowami. Ujmuje to bowiem krótko i treściwie to co sam bym napisał.

Natalunia
Ekspert
Ekspert
Posty: 1574
Rejestracja: 18 cze (pn) 2007, 02:00:00

Post autor: Natalunia » 05 lut (wt) 2008, 11:09:46

wikus98765 pisze:a co ja mam zrobic jak on ma inna panne??? walczyc dalej??? obecnie staram sie o kogos innego... bo on juz pewnie mnie nie kocha skoro ma inna.. moze to wlasnie z nia bedzie szczesliwy a mnie nie4 byl pisany:(:(:(
Wiesz, bez sensu jest wiązać się z innym i być z kimś bo musisz kogoś mieć. Może chcesz mu na złość zrobić? Albo sobie? Daję góra 2 miesiące i zostawisz go. Bez sensu... Zastanów się czy warto. Może daj sobie spokój z jakimkolwiek związkiem i poczekaj cierpliwie? Miłość przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Uwierz...

ODPOWIEDZ