"Pytajnik" ARCHIWUM

[OSHka]

Pytanko - czy w tą sobotę zastanę Sławka na terenie szkoły? Jeśli tak, to w jakich godzinach? Mam małą przesyłkę dla Niego

[OSHka]

Hapciu - szturchnij Sławka, by tu zajrzał i odpowiedział



I pytanie do Sławka

Sławku - praca domowa ze Strategii Reklamy, grupa SR Z II

Mamy poprawić brief kliencki, tylko, że mamy uzupełnić np. dotychczasowe działania promocyjne, dopisać źródła podanych danych. Problem w tym, że ten brief jest z roku 1999, więc nie ma możliwości odtworzenia działań promocyjnych do tego roku i odnalezienia w sieci danych na temat źródła zamieszczonych tam informacji.
Zatem - czy mamy lekko naciągnąć fakty, dopisać wg własnego uznania co uważamy za słuszne czy też nie pisać tego, co nie jest zgodne z prawdą?

[Happy]

Ale mocno Go szturchnąć czy lekko? Tak ze spadnięciem z krzesła czy bez? Rano mi przypomnij! Tak 8:27 najlepiej! To Go szturchnę!

[OSHka]

Lekko, a jak to nic nie da, to stopniowo - coraz mocniej

8:27 rano?? Coś Ty, ja wtedy się budzę tylko dlatego, że mój men szoruje do roboty

[Happy]

Nie szturchnęłaś, przypomnianki nie było...

[Natalunia]

Widzę, że SR II zaoczni i SR I zaoczni mają takie same rpace domowe my też to mamy ;P

[OSHka]

Nie szturchnęłaś, przypomnianki nie było...

Hapciu Kochana.. a jutro?

Natalunia, a może Ty wiesz jak to powinno być zrobione?

[s_wojtkowski]

Hapciu - szturchnij Sławka, by tu zajrzał i odpowiedział



I pytanie do Sławka

Sławku - praca domowa ze Strategii Reklamy, grupa SR Z II

Mamy poprawić brief kliencki, tylko, że mamy uzupełnić np. dotychczasowe działania promocyjne, dopisać źródła podanych danych. Problem w tym, że ten brief jest z roku 1999, więc nie ma możliwości odtworzenia działań promocyjnych do tego roku i odnalezienia w sieci danych na temat źródła zamieszczonych tam informacji.
Zatem - czy mamy lekko naciągnąć fakty, dopisać wg własnego uznania co uważamy za słuszne czy też nie pisać tego, co nie jest zgodne z prawdą?

[Takie pytania to na forum naukowym chyba powinno się stawiać.] Poprawiamy brief na ile możemy. Przede wszystkim wskazujemy jakich informacji nam brakuje (możemy też pokazać jak one by wyglądały, zgodnie z odnalezionymi źródłami lub własną wyobraźnią). Porządkujemy tez go strukturalnie. Nie trzeba pokazywac żadnych kampanii z 1999 roku. Mozna wspomnieć o załączniku, który powinien zawierać dokumentację działań reklamowych (w tym projektów) w ujęciu histrycznym i już. Brief kliencki to założenia do kampanii. Tylko tyle i az tyle. Tego rodzaju dokument nie zawiera żadnych gotowych rozwiązań. Raczej wyzancza ich podstawy. [Tak, SRzI i SRzII mają identyczną prace domową. Zobaczymy kto lepiej ją zrobi.]

[OSHka]

Dzięki, dzięki, dzięki

Czyli jest dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałam

A pytanie jest tu, bo sie wahałam czy pytać tu (no bo Pytajnik) czy na naukowym (bo to jest z tamtymi tematami związane).
Więc proszę tu na mnie nie kzyczec

[Agfu]

Czy ktoś ma może adres mailowy do Pani Wojtkowskiej?
Na dziś trzeba było napisać scenariusz reklamy radiowej, a ja się rozchorowałam i nie mam jak go dostarczyć, więc chciałabym wysłać na maila.
Z góry wielkie dzięki za wszelkie info.

[Happy]

Jak będzie zwolnienie lekarskie to nie ma problemu pracę można oddać za tydzień i będzie to pierwszy termin. Nie wysyłamy prac mailem.

[Martha]

Jak będzie zwolnienie lekarskie to nie ma problemu pracę można oddać za tydzień i będzie to pierwszy semestr [termin (?)]. Nie wysyłamy prac mailem.

Happy:Już dobrze, dobrze poprawiłam. Tak to jest jak się robi kilka rzeczy na raz.

[Agfu]

Jak będzie zwolnienie lekarskie to nie ma problemu pracę można oddać za tydzień i będzie to pierwszy termin. Nie wysyłamy prac mailem.

Zwolnienia nie będzie, bo to przeziębienie, a nie grypa - więc nie widzę powodu wizyty u lekarza (chyba że mi się nie poprawi przez weekend- to pójdę).
Nie rozumiem dlaczego nie wysyłamy prac mailem? To raptem 2 strony- chodzi o to, że zrobiłam pracę na czas, a to że nie mogłam jej oddać, to raczej nie moja wina.

[Happy]

Bo praca ma być w wersji "papierowej" w wykładowca nie będzie sam jej drukował. A poza tym jak nie udostępnił maila do tej pory to oznacza, że widocznie nie udostepnia go uczniom. Ja osobiście nie znam, więc nie pomogę.

[Agfu]

Ja rozumiem, że wykładowca nie musi drukować prac - chodzi tylko o to, żeby wiedział, że praca została napisana w terminie...bosh. Przecież przyniosłabym ją w wersji normalnej na następne zajęcia.
Poza tym wydaje mi się, że każdy wykładowca powinien podawać maila, po to, żeby tego typu sprawy załatwiać z nim, a nie na forum...