Czy on mnie jeszcze kocha????
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00
Czy on mnie jeszcze kocha????
Witam wszystkich... Mam problem... oczywiscie zwiazany z miloscia..
no wiec.. bylam kiedys z facetem. ale tak tylko jakby dla zabawy. zerwalismy. a pozniej znowu wrocilismy do siebie. zaczynalo nam na sobie zalezec coraz bardziej. bylismy szczesliwi. on mnie kochal. ja jego tez. w koncu po kilku miesiacach zerwal... nie wiadomo dlaczego. swiat mi sie zawalil. teraz mamy ze soba kontakt. tylko niestety wciaz mi mowi o roznych dziewczynach w ktorych sie zako@@@e... z ktorymi sie przyjazni... ktore mu sie podobaja.. co z nimi robi... a mi sie serducho kroi... bo go jeszcze kocham... ciagle o nim mysle...
mam wrazenie ze nie dbalam o niego gdy bylismy ze soba... za malo mialam czasu dla niego...
od czasu do czasu do mnie pisze. prawi mi komplementy. ostatnio uslyszalam ze nie chce miec juz dziewczyny. na razie. i bedzie mial tylko wtedy jak trafi sie taka jak ja... a ja nie wiem co mam robic. bo nie wiem czy mu jeszcze zalezy.. nie wiem czy chce ze mna byc... i nie wiem czy jeszcze cos do mnie czuje. i czy cos ode mnie oczekuje... czy czeka az sie odezwe do niego..
no wiec.. bylam kiedys z facetem. ale tak tylko jakby dla zabawy. zerwalismy. a pozniej znowu wrocilismy do siebie. zaczynalo nam na sobie zalezec coraz bardziej. bylismy szczesliwi. on mnie kochal. ja jego tez. w koncu po kilku miesiacach zerwal... nie wiadomo dlaczego. swiat mi sie zawalil. teraz mamy ze soba kontakt. tylko niestety wciaz mi mowi o roznych dziewczynach w ktorych sie zako@@@e... z ktorymi sie przyjazni... ktore mu sie podobaja.. co z nimi robi... a mi sie serducho kroi... bo go jeszcze kocham... ciagle o nim mysle...
mam wrazenie ze nie dbalam o niego gdy bylismy ze soba... za malo mialam czasu dla niego...
od czasu do czasu do mnie pisze. prawi mi komplementy. ostatnio uslyszalam ze nie chce miec juz dziewczyny. na razie. i bedzie mial tylko wtedy jak trafi sie taka jak ja... a ja nie wiem co mam robic. bo nie wiem czy mu jeszcze zalezy.. nie wiem czy chce ze mna byc... i nie wiem czy jeszcze cos do mnie czuje. i czy cos ode mnie oczekuje... czy czeka az sie odezwe do niego..
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 603
- Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00
gdybym nie uczęszczała na wykłady AW - to bym nie widziała powiązania, miedzy WSR a poradami miłosnymi,
i związku z tym, powyższej wypowiedzi
a tak serio!?! - obudź się!!!
...rozejrzyj!
zresztą... - coś mi tu śmierdzi 8O
podpucha!?! czy kolejna nastolatka, która myśli, że na pierwszej miłości świat się kończy
chyba ja teraz szukam pomocy... - (załamka )
co to ludzie nie wymyślą
i związku z tym, powyższej wypowiedzi
a tak serio!?! - obudź się!!!
...rozejrzyj!
zresztą... - coś mi tu śmierdzi 8O
podpucha!?! czy kolejna nastolatka, która myśli, że na pierwszej miłości świat się kończy
chyba ja teraz szukam pomocy... - (załamka )
co to ludzie nie wymyślą
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Jakiż tu brak powagi nastąpił. Dziewczę na problemy może pierwsze, które zaważą na całym jej życiu uczuciowym aż do późnej starości a Wy co łośki jedne? Zamiast pomóc, nabijacie się tu! No pomóżcie koleżance, doradźcie, kocha czy nie kocha? Będzie chleb z tej mąki czy nie... Do roboty światłe umysły WSR-u.
-
- Bywalec
- Posty: 385
- Rejestracja: 10 gru (sob) 2005, 01:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00
z nim sie ostatnio nie mozna dogadac... czesto gadamy ze soba... i jest tak jak przed naszym "powrotem" do siebie czyli nawet nawet:):) he he... tylko ze on chyba udaje przede mna ze jest taki wspanialy, wesoly i niczym sie nie przejmuje... ja go dosyc dobrze znam i mysle ze to co bylo to jeszcze mu nie przeszlo do konca... jakis miesiac temu jeszcze mi wyznal ze nadal cos jeszcze do mnie czuje... czesto zaprasza mnie na impry itd
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
-
- Nowy(a)
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 sty (ndz) 2008, 01:00:00
wlasnie ja staram sie byc dla niego najlepsza psiapsiola.. ale on chyba tego nie widzi.. a radosna to ja zawsze jestem:):):) ja mysle ze on chce mi cos przekazac ale ja nie wiem co:(:(:( moja wina bylo to ze za malo o niego dbalam.. tzn o nas... odkad go poznalam kompletnie przestalam rozumiec facetow... a jego to juz zupelnie... zastanawiam sie po co on mi mowi o tych wszystkich dziewczynach... o co mu tak naprawde chodzi. czy to mozliwe zeby chcial wzbudzic we mnie zazdrosc??? <bo jak bylismy razem on bardzo lubil jak bylam zazdrosna, trwierdzil ze wtedy jest pewien jak bardzo go kocham>
-
- Wyrocznia WSR
- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
No to przestań go traktować jak przyjaciela i pokaż mu że myślisz o czymś więcej. Czaruj go, uwodź, wysyłaj feromonki, kokietuj, zadziwiaj codziennie czymś innym, spraw aby tylko Ciebie pragnął...
a teraz Arrturro przejmie poradnictwo miłosne gdyż ja idę spać bo istnieje obawa że jutro zaśpię do pracy!
Dobranoc! Nie martw się (wikus98765) Wiktorio?!? wszystko będzie dobrze! Zobaczysz! Jeśli z nim nie wyjdzie to będzie oznaczało, że to nie miał być on i inny ci przeznaczony!
a teraz Arrturro przejmie poradnictwo miłosne gdyż ja idę spać bo istnieje obawa że jutro zaśpię do pracy!
Dobranoc! Nie martw się (wikus98765) Wiktorio?!? wszystko będzie dobrze! Zobaczysz! Jeśli z nim nie wyjdzie to będzie oznaczało, że to nie miał być on i inny ci przeznaczony!