Idzie dwóch policjantów przez park, a tam leży coś pod drzewem. Podchodzą, oglądają i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, awans mamy w kieszeni, to są pociski nuklearne.
- To musimy jeden zabrać na komendę jako dowód, bo nam nie uwierzą - mówi drugi.
- Głupi, przecież może nam wybuchnąć. Lepiej nie ruszaj!
- Co się przejmujesz? Przecież mamy jeszcze jeden!
Dowcipy
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Nowy(a)
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 wrz (wt) 2012, 02:00:00
Amerykanski statek kosmiczny dolecial na Marsa. wyladowali.
juz zbieraja sie do wyjscia, az tu nagle podlecialo dwóch Marsjan, takich
smiesznych zielonych i bzzz, zaspawali im drzwi wyjsciowe. Amerykanie
probuja wyjsc. 10 minut, 30 minut. po godzinie sie udalo. Wyszli, a tam juz
zebrala sie wieksza grupka Marsjan. No wiec witaja sie i pytaja:
- Czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno byli
tu Polacy, koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach juz byli
na zewnatrz. i jeszcze prezenty przywiezli.
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
- wpi***** to sie nazywalo czy cos, ale wszyscy dostali.
http://***SPAM***/krzesla-i-fotele-c115.html
Na Marsie wylądowała ekspedycja z ziemi. Astronauci wyszli ze statku i zbiegli się wokół nich kosmici. No i astronauci pytają kosmitów.
Czy u was na planecie wszyscy są tacy mali?
Tak-odpowiedzieli kosmici.
A czy u was na planecie wszyscy są tacy zieloni?
Wszyscy.
A czy u was na planecie wszyscy mają takie różki?
Wszyscy-mówią kosmici.
A czy u was na planecie wszyscy maja takie krzywe nosy?
Na to kosmici-Nie tylko żydzi!!!
W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- Ok, tylko dlaczego na mój koszt?
juz zbieraja sie do wyjscia, az tu nagle podlecialo dwóch Marsjan, takich
smiesznych zielonych i bzzz, zaspawali im drzwi wyjsciowe. Amerykanie
probuja wyjsc. 10 minut, 30 minut. po godzinie sie udalo. Wyszli, a tam juz
zebrala sie wieksza grupka Marsjan. No wiec witaja sie i pytaja:
- Czemu zaspawaliscie nam drzwi wyjsciowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno byli
tu Polacy, koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach juz byli
na zewnatrz. i jeszcze prezenty przywiezli.
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
- wpi***** to sie nazywalo czy cos, ale wszyscy dostali.
http://***SPAM***/krzesla-i-fotele-c115.html
Na Marsie wylądowała ekspedycja z ziemi. Astronauci wyszli ze statku i zbiegli się wokół nich kosmici. No i astronauci pytają kosmitów.
Czy u was na planecie wszyscy są tacy mali?
Tak-odpowiedzieli kosmici.
A czy u was na planecie wszyscy są tacy zieloni?
Wszyscy.
A czy u was na planecie wszyscy mają takie różki?
Wszyscy-mówią kosmici.
A czy u was na planecie wszyscy maja takie krzywe nosy?
Na to kosmici-Nie tylko żydzi!!!
W każdą niedzielę, wychodząc z kościoła, mężczyzna dawał żebrakowi 10 zł i tak to trwało kilka miesięcy. W październiku dał mu 5 zł.
Zdziwiony żebrak pyta:
- Dlaczego tylko 5 zł, zawsze było 10 zł?
- No wiesz, posłałem syna na studia.
- Ok, tylko dlaczego na mój koszt?
-
- Nowy(a)
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 sie (pt) 2012, 02:00:00
Żona do męża:
- Piszą, że woda podrożała...
- O, wreszcie i abstynentom się do dupy dobrali!
----
Ogłoszenie w prasie:
Duża firma informatyczna oferuje pracę dla doświadczonych hackerów. CV oraz List Motywacyjny prosimy umieszczać na stronie microsoft com
---
Żona informatyka wysyła go po zakupy.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.
- Piszą, że woda podrożała...
- O, wreszcie i abstynentom się do dupy dobrali!
----
Ogłoszenie w prasie:
Duża firma informatyczna oferuje pracę dla doświadczonych hackerów. CV oraz List Motywacyjny prosimy umieszczać na stronie microsoft com
---
Żona informatyka wysyła go po zakupy.
- Kup parówki, a jak będą jajka, to kup dziesięć.
Chłopina po wejściu do sklepu pyta:
- Czy są jajka?
- Tak - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę dziesięć parówek.
-
- Nowy(a)
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 lis (ndz) 2016, 01:00:00
Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś,łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Wkurwia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!...
Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji,
bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, kurwa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
--------------------------------------
pomoc drogowa Wrocław
- Wkurwia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!...
Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji,
bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, kurwa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
--------------------------------------
pomoc drogowa Wrocław