ARCHIWUM: sesje egzaminacyjne 2009-2011

[Wiciu]

ej to moze ja pojde za Ciebie na etyka a Ty za mnie na filozofie?

[a_anka]

Kurde no! To jest niesprawiedliwe... sobota i niedziela jest jak widzę specjalnie dla tych, którzy nie zaliczyli etyki albo filozofii... jak widać nie opłacało się zaliczyć w pierwszym terminie, bo teraz omija mnie najciekawsze...

dlaczego wcześniej nie wiedzieliśmy o takiej opcji? MY PRACUJEMY! I takie rzeczy musimy wiedzieć wcześniej...szczególnie jak ktoś ma do pokonania kawałek Polski do szkoły...

[s_wojtkowski]

Kurde no! To jest niesprawiedliwe... sobota i niedziela jest jak widzę specjalnie dla tych, którzy nie zaliczyli etyki albo filozofii... jak widać nie opłacało się zaliczyć w pierwszym terminie, bo teraz omija mnie najciekawsze...
dlaczego wcześniej nie wiedzieliśmy o takiej opcji? MY PRACUJEMY! I takie rzeczy musimy wiedzieć wcześniej...szczególnie jak ktoś ma do pokonania kawałek Polski do szkoły...

Nie rozumiem:
(1) co jest niesprawiedliwe?
(2) dlaczego nie opłacało się zaliczyć filozofii i etyki w pierwszym terminie?
(3) kogo i dlaczego omija "najciekawsze"?
(4) co to jest to "najciekawsze"?
(5) o jakiej opcji nie wiedzieliście i kto nie wiedział?

[Wiciu]

kiedy będzie płatny termin zaliczenia z filozofii??

Nie przewidujemy takiego terminu. Pan mgr Marek Błaszkowski prosił mnie, żebym zachęcił wszystkich do podejścia do egzaminu w II terminie. Ujawnił nawet kwestie, które będzie przede wszystkim poruszał podczas zaliczenia: filozofia jako nauka, istota filozofii (czyli czym jest, różne poglądy), metody filozofii, główne nurty filozofii XX wieku, czyli pozytywizm logiczny, egzystencjalizm, postmodernizm, najważniejsze współczesne prądy polityczne. Proszę przygotować te kwestie i sprawnie się w nich poruszać. Nie wykonanie tego minimalnego (szczególnie w zestawieniu z całością historii filozofii) wysiłku będzie przeze mnie traktowane jako sabotaż .

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co mam rozumieć odnośnie 'metod filozofii'? chodzi o podział czy o co?
aaa i apropos 'filozofii jako nauka' ..co dokładniej w związku z tym?? czym różni się od nauk szczegółowych? czy co?

z góry dziękuje za w miarę szybką odpowiedz

[s_wojtkowski]

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co mam rozumieć odnośnie 'metod filozofii'? chodzi o podział czy o co?
aaa i apropos 'filozofii jako nauka' ..co dokładniej w związku z tym?? czym różni się od nauk szczegółowych? czy co?

Ale super! Wiciu wziął się do nauki!
Myślę, że chodzi o metody uprawiania filozofii (najczęściej są to zmodyfikowane metody uprawiania nauk humanistycznych w ogóle). I to jest bliskie zagadnieniu "filozofia jako nauka", bo jak zaczniesz opowiadać czym się różni filozofia od nauk szczegółowych - będziesz jak najbardziej w temacie.

[Wiciu]

może i się wziął ale chyba szybko się zniechęci :/
czytałem o egzystencjaliźmie i wszędzie jest to tak po chińsku opisane że tego nie da się zrozumieć :/ ..zwłaszcza z zadanej przez Profesora książki..
Kurde czy nie można wydać książki która powie po chłopsku co jak i dlaczego? ehh

Czyli Sławku czego konkretnie mam się nauczyć mówiąc o 'metodach filozofii'?

[OSHka]

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

[Wiciu]

ja chętnie bym się tej filozofii uczył gdybym dostał dokładnie opracowane terminy...omówione ludzkim, prostym językiem a nie językiem filozoficzno-marsjańskim. (Wtedy bym po prostu wkuł to na pamięć i po kłopocie)
Filozofia mnie po prostu nie kręci i nie potrafie jej zrozumieć jedynie z książek....zwłaszcza z tej 'prostej' i 'jasno napisanej' książki Anzenbachera

[Camiart]

ja chętnie bym się tej filozofii uczył gdybym dostał dokładnie opracowane terminy...omówione ludzkim, prostym językiem a nie językiem filozoficzno-marsjańskim. (Wtedy bym po prostu wkuł to na pamięć i po kłopocie)
Filozofia mnie po prostu nie kręci i nie potrafie jej zrozumieć jedynie z książek....zwłaszcza z tej 'prostej' i 'jasno napisanej' książki Anzenbachera

Zerknij na maila, masz tam drugą część mojego opracowania - napisane językiem jak najbardziej niemarsjańskim (mi starczyło na zaliczenie materiału z 60h wykładu, więc warto zerknąć)
poza tym jeśli nie rozumiesz filozoficznych książek to wikipedia, wiem, ściąga.pl itd. prawdę Ci powiedzą już tyle osób jest zamieszanych w Twój egzamin, że nie masz wyjścia tylko go zdać i nie marudzić

[Wiciu]

ale ja niemal na 100% jestem pewien że nie zdam :/ bo po prostu mimo iż czytam o tym to nic z tego nie czaje.. więc nie będę miał nawet o czym dyskutować na egzaminie.. :/

zamiast się uczyć to muszę teraz szukać i opracowywać te tematy ehh

[Wiciu]

no fajne to opracowanie ale kurde nie mam już czasu na to by się tego uczyć ..jedynie chce opracować tematy podane przez Sławka i co kolwiek o nich wiedzieć.. :/
ale jak tu się uczyć skoro ciągle siedze w robocie...jutro również :/

[Tekla]

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

Wiciu się uczy! Pam param pam pam!

Po zajrzeniu na forumowy wątek "PYTANIA i odpowiedzi" wiem już co Wiciu robi, co musi zrobić, czego się nie może nauczyć, na co nie ma czasu, że nic nie rozumie itd.
Krótko mówiąc; tak, to fenomenalnie, że Wiciu się uczy.

[Artur0]

Ja wiem też, że ma na imię Jarek i trzyma interaktywne pornole na swoim chomiku. Jego sygnaturka na pół forum zaczyna powoli wprowadzać w błogi, morderczy stan. A tak po za tym to się zgadzam w całej rozciągłości z postem powyżej. ;P Wiciu może sobie jakiegoś blipa/twittera załóż?

[Wiciu]

i co jeszcze ciekawego? :]

[Tekla]

Styknie wybranie odpowiedniego wątku, jakieś "pożal się światu" czy coś to tutaj wiem, że jest...