Pytajnik ID: sprawy bieżące & nie cierpiące zwłoki

Informacje dla Studentów w WSR.

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski

ODPOWIEDZ
megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Re: Nie da rady?

Post autor: megejra » 06 maja (czw) 2010, 23:59:53

Persja pisze:
wojtkowski pisze:Chciałem już z tymi wszystkimi informacjami poczekać do weekendu (ostatnia grupa ma zjazd zawodowy 15-16/05/2010), ale widzę, że nie da rady...
Nie da rady...znaczy że co ? nie ma tego zjazdu ? Wiec kiedy będzie?
Kurde :roll: zaczynam sie serio irytować...
:? czytać ze zrozumieniem :?

Sławek odwołał się do wypowiedzi naszych - jak ma wyglądać zaliczenie warsztatów!, a nic nie wspomina, że tych zajęć zawodowych (15-16.05.)nie będzie!

OSHka
Ekspert
Ekspert
Posty: 1998
Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: OSHka » 08 maja (sob) 2010, 12:19:54

Uwaga studenci uczestniczący w zajęciach
z Warsztatów mediowych [I. Jung-Wolska]



Dnia 22 maja zajęcia nie odbędą się. Będą one odrabiane w zjazd sesyjny, a więc 5 czerwca. Pierwszy i JEDYNY termin, kiedy będzie można zaliczyć ten przedmiot to 12 czerwca.

Kawka03
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 520
Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Kawka03 » 10 maja (pn) 2010, 18:10:16

Jest też OBOWIĄZKOWA praca do napisania poza tą którą zadał wykładowca na samą sesję

Wątek na temat:

http://wsr.pl/ftopict-7811.html

megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: megejra » 10 maja (pn) 2010, 18:35:31

Kawka03 pisze:Jest też OBOWIĄZKOWA praca do napisania poza tą którą zadał wykładowca na samą sesję

Wątek na temat:

http://wsr.pl/ftopict-7811.html

zaczyna się robić dość niepoważnie :!:

może za dwa tygodnie poinformują nas o kolejnych pracach do zaliczenia :?

dodam jeszcze, że w związku z tym co się zaczyna tu dziać, plan poprzedni i obecny został źle dobrany (przedmiotowo)

w zeszłym semestrze nie mieliśmy nic do pisania, a w tym posypało się jak na złość w cholerę tego i mamy na to 2 do 4 tygodni!!!

i uprzedzając, to że to taki kierunek nic nie zmienia (bo wiemy wszyscy po co tu tak naprawdę jesteśmy i takie na siłę robienie z nas "dziennikarzy", rzucanie nas na głęboką wodę w tym semestrze, robi się coraz bardziej żałosne)

Kawka03
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 520
Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Kawka03 » 10 maja (pn) 2010, 21:21:06

ten tekst zadany byl parę zjazdów temu
ktoś puścił plotę że tekst jest nieobowiązkowy i nikomu nie chciało sie tego sprawdzić u źródła. wystarczyło uważać na zajęciach chociaż trochę

Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 10 maja (pn) 2010, 21:31:50

bo wiemy wszyscy po co tu tak naprawdę jesteśmy i takie na siłę robienie z nas "dziennikarzy"
Hę? :? Mów na przyszłość za siebie, ok? W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy uczą się "na siłę". Może w tej chwili byłabyś najlepszym operatorem koparki w kraju, a tak marnujesz talent na narzekanie...

Mnie tylko denerwuje fakt, że cały semestr nic nie robimy, ale gdy przychodzi zaliczenie... Oooo, to wtedy z każdego przedmiotu się robi tekścik do tekściku i wychodzi książka w niecały miesiąc. Jakoś całą edukację byłem przekonany, że na końcową ocenę pracuję się cały semestr, a nie przez chwilę. To tak jakby biegi miały polegać na spacerze od startu do mety, tylko na ostatnich 100 metrach maksymalne spięcie i jeszcze worek kamieni na plecy. No ale lata doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że jednak i wykładowcom na rękę jest nie robienie jakiś kolokwiów, a całą energię zostawiają na sesję. Ach, jaka to radość przeczołgać studenta! ;) W jakimś stopniu poprzedni semestr był lepszy pod tym względem i zaliczenie w większości przypadków było tylko formalnością podania indeksu jeśli się tylko pracowało systematycznie. Pomijając fakt filozofii. ;P

Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 10 maja (pn) 2010, 21:37:43

Kawka03 pisze:ten tekst zadany byl parę zjazdów temu
ktoś puścił plotę że tekst jest nieobowiązkowy i nikomu nie chciało sie tego sprawdzić u źródła. wystarczyło uważać na zajęciach chociaż trochę
A źródło podawało, że jest obowiązkowy? ;P Napisałaś ten obowiązkowy tekst skoro wiedziałaś, że jest? ;>

Kawka03
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 520
Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Kawka03 » 10 maja (pn) 2010, 22:02:13

Ja napisalam bo nie slyszalam zeby to bylo dla chetnych. Skoro wiec nie slyszalam zeby mowione bylo oficjalnie ze praca jest nieobowiazkowo to jest to jednoznaczne z tym ze trzeba ją napisac :-) a to ze ktos ze studentow powiedzial ze CHYBA jest nieobowiazkowe to jakos mnie nie przekonywalo.

Mniejsza jednak z tym bo na ostatnich zajeciach wykladowca kazal mi przekazac ze praca jest (cytuję) "kategorycznie obowiązkowa" i... mam swiadka na potwierdzenie tych słów! :P

I bez przesady z tą paniką, to nie jest jakas tam PRACA straszna do napisania tylko krotki tekst a'la jakas historyjka z gazety, 5-10 minut pisania

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 10 maja (pn) 2010, 22:25:29

Wywołuję do tablicy Sławozbira ws felietonu... :)

załamałąm sie tematami z Biblistyki....... :twisted: :roll: :cry: :cry: :cry: :cry:

Magdusia

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12370
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Jestem przy tablicy

Post autor: s_wojtkowski » 10 maja (pn) 2010, 22:45:28

seize pisze:Wywołuję do tablicy Sławozbira ws felietonu... :)
Po rozmowie z red. Jackiem Wegnerem, postanowiłem uelastycznić (czyli też - zmniejszyć) wymaganą liczbę znaków w przygotowywanych przez studentów ID na zaliczenie Form i gatunków dziennikarskich II - felietonach. Nieznacznie poprawioną wersję wymagań w stosunku do felietonów (jak również niezmienione wersje wymagań w stosunku do wywiadów i reportaży) opublikuję jutro.

a_anka
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 592
Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00

Post autor: a_anka » 11 maja (wt) 2010, 10:06:00

OSHka, jest gdzieś lista promotorów albo możesz dać cynk kto jest ostatecznie moim? Z góry dzięki! Pozdro

OSHka
Ekspert
Ekspert
Posty: 1998
Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: OSHka » 11 maja (wt) 2010, 10:16:34

a_anka pisze:OSHka, jest gdzieś lista promotorów albo możesz dać cynk kto jest ostatecznie moim? Z góry dzięki! Pozdro
Jak będę miała listę to wszystko opublikuję :) Widzisz jakie to ważne, by chodzić na zajęcia ;)
Artur0 pisze:Mnie tylko denerwuje fakt, że cały semestr nic nie robimy, ale gdy przychodzi zaliczenie... [...] jednak i wykładowcom na rękę jest nie robienie jakiś kolokwiów, a całą energię zostawiają na sesję.
Zwróć uwagę, że macie tylko 5 zjazdów. Chciałbyś mieć kolokwium po 1 czy po 2 zjeździe? Przecież to niewiele materiału.
Studia zaoczne charakteryzują się niestety tym, że wszystkie prace, testy, egzaminy skupiają się w jednym terminie, nie da się tego inaczej ułożyć. I tak rozmawiałam z kim mogłam, by dawali Wam różne terminy.

Przede wszystkim bez paniki, macie jeszcze niemal miesiąc na to wszystko. Może ktoś chce się zamienić ze mną? 10.06 mam obronę pracy, którą mam napisaną w połowie i 70 pytań do opracowania, których nie ruszyłam, a każdy weekend i tydzień roboczy mam zajęty.. Jacyś chętni? :D

megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: megejra » 11 maja (wt) 2010, 15:49:12

Kawka03 pisze:Ja napisalam bo nie slyszalam zeby to bylo dla chetnych. Skoro wiec nie slyszalam zeby mowione bylo oficjalnie ze praca jest nieobowiazkowo to jest to jednoznaczne z tym ze trzeba ją napisac :-) a to ze ktos ze studentow powiedzial ze CHYBA jest nieobowiazkowe to jakos mnie nie przekonywalo.

Mniejsza jednak z tym bo na ostatnich zajeciach wykladowca kazal mi przekazac ze praca jest (cytuję) "kategorycznie obowiązkowa" i... mam swiadka na potwierdzenie tych słów! :P

I bez przesady z tą paniką, to nie jest jakas tam PRACA straszna do napisania tylko krotki tekst a'la jakas historyjka z gazety, 5-10 minut pisania
raczej padło stwierdzenie, że to dla chętnych :?
gdyby tak nie było to nie czekalibyśmy z tym do końca semestru...

megejra
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 603
Rejestracja: 24 sie (pt) 2007, 02:00:00

Post autor: megejra » 11 maja (wt) 2010, 15:55:43

Artur0 pisze:
bo wiemy wszyscy po co tu tak naprawdę jesteśmy i takie na siłę robienie z nas "dziennikarzy"
Hę? :? Mów na przyszłość za siebie, ok? W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy uczą się "na siłę". Może w tej chwili byłabyś najlepszym operatorem koparki w kraju, a tak marnujesz talent na narzekanie...

Mnie tylko denerwuje fakt, że cały semestr nic nie robimy, ale gdy przychodzi zaliczenie... Oooo, to wtedy z każdego przedmiotu się robi tekścik do tekściku i wychodzi książka w niecały miesiąc. Jakoś całą edukację byłem przekonany, że na końcową ocenę pracuję się cały semestr, a nie przez chwilę. To tak jakby biegi miały polegać na spacerze od startu do mety, tylko na ostatnich 100 metrach maksymalne spięcie i jeszcze worek kamieni na plecy. No ale lata doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że jednak i wykładowcom na rękę jest nie robienie jakiś kolokwiów, a całą energię zostawiają na sesję. Ach, jaka to radość przeczołgać studenta! ;) W jakimś stopniu poprzedni semestr był lepszy pod tym względem i zaliczenie w większości przypadków było tylko formalnością podania indeksu jeśli się tylko pracowało systematycznie. Pomijając fakt filozofii. ;P
wypowiedź oparłam na facie z pierwszych zajęć, kiedy to wykładowcy pytali się ile osób chce zostać dziennikarzami - jedna osoba podniosła rękę...

oczywiście nie wykluczam, że u niektórych ta decyzja mogła się zmienić pod wpływem co ciekawszych zajęć.

co do narzekania - to samo co w drugiej części swojej wypowiedzi napisałeś odnosi się do tego samego, niepoważnego nas traktowania

OSHka
Ekspert
Ekspert
Posty: 1998
Rejestracja: 29 sie (wt) 2006, 02:00:00

Post autor: OSHka » 11 maja (wt) 2010, 16:19:28

megejra pisze:raczej padło stwierdzenie, że to dla chętnych :?
gdyby tak nie było to nie czekalibyśmy z tym do końca semestru...
A moze po prostu napisać maila do Wykładowcy z pytaniem? Sama bym napisała, ale niestety nie wiem dokładnie o co chodzi.. Wówczas wszystko się wyjaśni i nie będzie żadnych przypuszczeń, a pewność :)

ODPOWIEDZ