Pytajnik ID: sprawy bieżące & nie cierpiące zwłoki

[balum]

Uprzejmie proszę o informację, jaki jest termin złożenia prac licencjackich i obrony dla osób, które nie będą kontynuowały nauki na studiach magisterskich? Jakie są możliwości i warunki złożenia pracy w innym terminie, gdyby się okazało, że nie zdążę w normalnym trybie?

[Artur0]

Ubezpieczenie NNW WAŻNE!

Ubezpieczenie NNW możecie wykupić tylko do dnia 31 października 2010. Koszt takiego ubezpieczenia to 40 zł. Zapraszam do sekretariatu

To takie trochę trudne, jeśli nie powiedzieć niewykonalne, gdy nie ma osoby z sekretariatu kiedy powinna być (zgodnie z informacją o "otwartości i dostępności" sekretariatu w danych dniach i godzinach). Mam nadzieję, że w czwartek nie dowiem się, że Pani "będzie jutro" i tym samym znowu nie pocałuję klamki... Żeby coś załatwić to trzeba się umawiać na wizyty telefonicznie tutaj?

[zielonyszerszen]

Ubezpieczenie NNW WAŻNE!

Ubezpieczenie NNW możecie wykupić tylko do dnia 31 października 2010. Koszt takiego ubezpieczenia to 40 zł. Zapraszam do sekretariatu

To takie trochę trudne, jeśli nie powiedzieć niewykonalne, gdy nie ma osoby z sekretariatu kiedy powinna być (zgodnie z informacją o "otwartości i dostępności" sekretariatu w danych dniach i godzinach). Mam nadzieję, że w czwartek nie dowiem się, że Pani "będzie jutro" i tym samym znowu nie pocałuję klamki... Żeby coś załatwić to trzeba się umawiać na wizyty telefonicznie tutaj?

ciężko aby Dorota była 7 dni w tygodniu i przez 24h na dobę
była w sobotę i niedziele tak jak jest zjazd intytytu a teraz ma wolne dwa dni
jest w pracy w środę od 8 do 16 w czwartek tak samo w piątek od 13 do 21
więc nie widzę problemu abyś ubezpieczył się ......

[Artur0]

Jakoś logicznym mi się wydaje, że jak jest jedna osoba, to może tak warto poinformować o swojej nieobecności w tygodniu itp? Trudno żeby była? A przepraszam, a napisane jest, że kiedy jest sekretariat ID otwarty? Czy może to taka informacja w stylu "może być open, a w Wy się jakoś wstrzelcie w te dni i godziny, ale nie gwarantujemy, że ktokolwiek będzie"? W piątek wyjeżdżam z samego rana, a jutro nie chce mi się dymać ponad godzinę w jedną stronę przez całe miasto, żeby uiścić tę cudowną opłatę na "ewentualność". Byłem dzisiaj i będę w czwartek rano, jeśli nikogo nie będzie to proszę o numer konta na które mogę przelać tę kwotę.

[zielonyszerszen]

logicznie patrząc jak piszesz i CI się wydaje Dorota jest i obsługuje instytut kiedy Wy macie zjazdy
była w sobotę i niedzielę i wtedy mogłeś załatwić wszystkie rzeczy, nie mówiąc że mogłeś się dowiedzieć od Niej kiedy jest w tygodniu
nie rozumiem Twoich pretensji a tym bardziej słownictwa o ,,dymaniu" w dodatku jak będziesz kiedyś dziennikarzem i możesz użyć różnych innych wyrazów jak chcesz wyrazić swoje rozumiem oburzenie, z powodu że nie potrafiłeś zrobić tego w sobotę i niedzielę i chciałbyś to zrobić kiedy Ty masz czas i ochotę a nie możesz.

więc kończąc temat zapraszamy w czwartek abyś mógł uiścić cudowną opłatę na ,,ewentualność"

[Artur0]

Taaaak? To po jaką cholerę widnieje informacja o otwarciu sekretariatu w tygodniu? Takie ładne "widzi mi się". I będę używał zwrotów, i wyrazów adekwatnych do sytuacji, nie bojąc się żeby przypadkiem znów nie trącić Pańskiej korony na głowie (bo mam ją głęboko w klozecie), tak jak z prośbą o poświadczenie odebrania indeksu. Stwierdzenie w stylu "a spadaj" było niezwykle profesjonalne, szczególnie, że to nie zeszyt od religii chciałem zostawić. Szybciej, bo niecałe 2 minuty by zajęło wyjęcie karteczki i pieczątki, niż wymądrzanie się w "nie swoim" temacie na forum. Będę w takim razie w czwartek, co kłóci się z tym, że podobno osoby odpowiedzialnej za mój sekretariat nie będzie w tym dniu. Jak zwykle jest "fajosko".

[zielonyszerszen]

Będę w takim razie w czwartek, co kłóci się z tym, że podobno osoby odpowiedzialnej za mój sekretariat nie będzie w tym dniu. Jak zwykle jest "fajosko".

jest w pracy w środę od 8 do 16 w czwartek tak samo w piątek od 13 do 21

czytaj ze zrozumieniem to nie będziesz się tak burzył

[Ka$ka]

oj tam oj tam:)

[Martusia B]

jak Ewelina obejmowała stanowisko dowodzącego sekretariatem ID, to nie było żadnych poblemów..... teraz ciągle są.. wszyscy, zarówno my studenci, jak i pracownicy szkoły mamy powoli siebie dosyć.. czasem decyzje są pochopnie podejmowane..

w ogóle, tak szczerze to przez ostatni rok szkoła WSR się bardzo zmianiła.. nie jest to fajne.. zmiany non stop, wymyślanie jednego, niekończąc poprzedniego.. ech.. dobra, koniec bo zaraz wyleje jeszcze wszystko co mi na duszy siedzi i będzie dopiero..

[seize]

Ja w pełni zgadzam się ze zdaniem Martusi. Zarówno co do kwestii Eweliny jak i tego, że w ostatnim czasie (dla mnie ten czas to przede wszystkim trwający aktualnie semestr w ID) odczuwa się pogorszenie i w zmianach i w podejściu. Czemu zresztą daję nieraz wyraz, ściągając na siebie (i nie tylko ja, ale ogólnie grono komentujących) krytykę (czy też to przekazywaną wprost czy też na zasadzie "robienia za uszami") swoistych "rozegzaltowanych i konformistycznych neofitów".

[amroczkowska]

Na pocztę na WP przesłałam zeskanowane materiały na Idee współczesne(do przeczytania na najbliższe zajęcia) oraz materiały z prawa prasowego.

[s_wojtkowski]

jak Ewelina obejmowała stanowisko dowodzącego sekretariatem ID, to nie było żadnych poblemów..... teraz ciągle są.. wszyscy, zarówno my studenci, jak i pracownicy szkoły mamy powoli siebie dosyć.. czasem decyzje są pochopnie podejmowane..
w ogóle, tak szczerze to przez ostatni rok szkoła WSR się bardzo zmianiła.. nie jest to fajne.. zmiany non stop, wymyślanie jednego, niekończąc poprzedniego.. ech.. dobra, koniec bo zaraz wyleje jeszcze wszystko co mi na duszy siedzi i będzie dopiero..

Ja w pełni zgadzam się ze zdaniem Martusi. Zarówno co do kwestii Eweliny jak i tego, że w ostatnim czasie (dla mnie ten czas to przede wszystkim trwający aktualnie semestr w ID) odczuwa się pogorszenie i w zmianach i w podejściu. Czemu zresztą daję nieraz wyraz, ściągając na siebie (i nie tylko ja, ale ogólnie grono komentujących) krytykę (czy też to przekazywaną wprost czy też na zasadzie "robienia za uszami") swoistych "rozegzaltowanych i konformistycznych neofitów".

Zmiany są nieodłącznym elementem życia. Także szkolnego i akademickiego. Ewelina już nie pracuje w ID (cieszę się, że byliście ze współpracy z nią zadowoleni), po zawirowaniach wakacyjnych z Adamem, mamy Dorotę, która z wielkim taktem, kulturą i zaangażowaniem oraz coraz większą wprawą zajmuje się sprawami studenckimi. Zapisuje i konsultuje ze mną wszystkie zgłoszone przez Was sprawy i problemy. I te ważne, i te drobne. Ma trochę trudniejsze warunki pracy, ponieważ nie ma już oddzielnego pokoju, a obsługuje Was w sekretariacie (i tak już zostanie).

Sprawy, po zastoju wakacyjnym, są załatwiane na bieżąco. Zajęcia odbywają się regularnie. Mamy teraz trzy grupy, więc ta najmniej liczna ma zajęcia na K22.

Jeżeli macie jakieś konkretne postulaty, napiszcie o nich po prostu jasnym tekstem, z którego coś wynika, zamiast pisać ogólnikami. Jeżeli będzie trzeba, możemy zorganizować na najbliższym zjeździe spotkanie dla ich omówienia. Które decyzje są pochopne? Które zmiany dzieją się non stop? Co wymyśliliśmy nowego bez zakończenia poprzedniego? Na czym polegają zmiany na gorsze w podejściu? Spokojne przedstawienie postulatów i propozycji jest najlepszym rozwiązaniem. Być może niektóre z nich da się załatwić, niektóre zapewne nie. Ale przede wszystkim trzeba je wyartukułować.

Chętnie wysłucham i przeanalizuję Wasze nowe opinie. Jest to zresztą dobrą tradycją WSR, która zawsze brała pod uwagę zdanie Słuchaczy (czy to wyrażone w sposób reprezentatywny w ankietach czy subiektywne, wyrażone w rozmowach indywidualnych). Jestem przekonany, że tak naprawdę wszyscy wolą spokojną, rzeczową i kulturalną, a przez to konsruktywną rozmowę, zamiast nerwowego lub złośliwego komentowania czy cynicznych przytyków.

[seize]

Zmiany są nieodłącznym elementem życia. Także szkolnego i akademickiego. Ewelina już nie pracuje w ID (ciesze się, że byliście z tej współpracy zadowoleni lub przynajmniej tak to oceniacie ex post) (...)

Wydaje mi się, że nasze "zadowolenie" w tej kwestii występowało (przynajmniej moim zdaniem) in tractum a nie tylko ex post. Swoją drogą to jeżeli taka ocena pojawiłaby się tylko na zasadzie ex post to znaczyłoby, że następuje ona poprzez pryzmat porównania co raczej i tak znacząco nie rzutuje na okazywane przez ludzi aktualne oceny. I co przecież ważne komentarze te które widzę, nie stanowią argumentum ad personam w kierunku Pani Doroty.

Mamy teraz trzy grupy, więc ta najmniej liczna ma zajęcia na K22.

Rozumiem, że stanowi to odpowiedź na wcześniejsze:

(...) jeszcze raz sprawdzę czy jest możliwość, żeby niektóre zajęcia grupa A miała na Szolc-Rogozińskiego, natomiast jeśli nie będzie takiej możliwości - trzeba będzie się z tym pogodzić;

?

Jestem przekonany, że tak naprawdę wszyscy wolą spokojną, rzeczową i kulturalną, a przez to konsruktywną rozmowę, zamiast nerwowego lub złośliwego komentowania czy cynicznych przytyków.

Moim zdaniem z tego wszystkiego to najbardziej na pewno cynizm jest niepożądany, bo najmniej służy ogółowi nas wszystkich.

[megejra]

Na pocztę na WP przesłałam zeskanowane materiały na Idee współczesne(do przeczytania na najbliższe zajęcia) oraz materiały z prawa prasowego.

dzięki, w końcu! można coś - normalnie przeczytać

[s_wojtkowski]

Zmiany są nieodłącznym elementem życia. Także szkolnego i akademickiego. Ewelina już nie pracuje w ID (ciesze się, że byliście z tej współpracy zadowoleni lub przynajmniej tak to oceniacie ex post) (...)

Wydaje mi się, że nasze "zadowolenie" w tej kwestii występowało (przynajmniej moim zdaniem) in tractum a nie tylko ex post.

Już wcześniej w tym zakresie zedytowałem swoje niefortunne sformułowanie, gdy tylko zorientowałem się, że może być odczytane jako sugestia.