Euforia

[sinar]

Podobnie jak Najsmieszniejsza osoba miala byc przeciwaga dla wyborow najwredniejszej tak i ten temat ma byc alternatywa dla Depresji. Czas pokaze czy sie powiodlo

Mysle ze kazdemu z nas zdarza sie miec stany euforyczne. Gdybyscie mieli sie ochote podzielic swoimi wrazeniami przed po w trakcie (hehe no moze tylko bez szczytowania na forum ) zapraszam

[Kali]

to może ja zacznę obiecuję że bez szczytowanie
Nie będę ukrywał że zdaża mi się popaść w taki stan, a przede wszystkim wtedy kiedy coś naprawdę mi się udaje w życiu, ale nie takie badziewie jak przejście jakiejś całej gry komputerowej, bo było by to troszkę śmieszne, tylko np. naprawdę super zdj. z którego jestem bardzo zadowolony narazie chyba około 2-3 takich wykonałem A teraz można powiedzieć, że chodzę cały czas w euforii, bo naprawdę coś mi się udało w życiu niebagatelnego, znalazłem tego kogoś tą moją drugą brakującą połowę

[seize]

ten temat ma byc alternatywa dla Depresji.

Ekhm .. z tego co pamietam to euforia to objaw zaburzeń psychicznych

[Kali]

no jak euforię traktujesz typowo encyklopedycznie to pewnie tak. Ale każdemu się zdarza popadać w stany euforii czyżby każdy był psychicznie chory

[Kali]

Może przesadziłem, że cały czas ostatnio jestem w euforii ale kiedy pomyśle o tym jakie mnie szczęście spotkało to tak

[sinar]

Widze ze jak narazie nikt nie zaznaczyl 1. opcji wiec jak mozna powiedziec ze "wszyscy zdrowi"

No to sprobujmy zrobic taka liste euforogennych srodkow (oczywiscie legalnych). Wiadomo ze kazdy reaguje na troche inne bodzce ale zbierzmy jak najwiecej takich czynnikow. Co by sie na niej znalazlo:

1.milosc
2.seks
3.dowcip, humor, komedia
***SPAM*** pilki noznej

Kto da wiecej?

[seize]

czyżby każdy był psychicznie chory

Jest takie powiedzenie "Nie ma ludzi normalnych sa tylko niedobadani"

No ale zeby bylo bardziej na temat to powiem otwarcie i wprost : jakies dwa tygodnie temu [moze troszke wiecej] dostalem takie pytanie "czy wciaz odczuwasz czasem euforie" - zatem odpowiem to samo : owszem jak najbardziej i to wcale nie tak rzadko

Jezeli chodzi o bodzce to skoro nie jet zakrojony 'temat eufori' to odpowiem dosc rozlegle : muzyka, spotkanie, rozmowa [w ktorej widac chec, otwartosc i zrozumienie], usmiech szczery, cieply i promienisty, dobry film, przyjazne spojrzenie mijanej na ulicy plci pieknej itd wymieniajac tak dosc pobieznie.
Jezeli chodzi o seks hmm to chyba raczej jak dla mnie 'efekt' eufori a nie jej 'zrodlo' A milosc hmm to juz by bardziej jak dla mnie cos blizszego "permanentnemu stanowi euforii"

[Havoc]

Seize uprzedziles mnie z tymi niedobadanymi no

[seize]

Hav wiesz w koncu to stwierdzenie jest tak samo stare jak psychiatria czy tez psychologia

[INTROwY]

Euforia, to E-ntuzjastyczne korzystanie z forum! Jestem sceptykiem, niewiele jest mnie w stanie zaskoczyć a forum i owszem...to może być fala entuzjamu...
Euforia to chyba coś z czego się wyrasta po trochu. Na początku postawisz wieże z klockow, potem wygrasz zawody sportowe i to ci daje kopa a potem echhh....

[seize]

... a potem stawiasz wieze z klockow podczas zawodow sportowych na czas

[INTROwY]

....no może sie nie wyrasta tylko sie bodzce zmieniaja. Zreszta kazdy ma inna wrazliwosc. Dorzucam tzw. "darcie mordy" czyli tak popularny wsród rodaków sposób ekspresji głebszych uczuć - szczególnie po kilku głebszych. Śpiew po prostu grupowy i solowy

[INTROwY]

a klocki na czas to zle sie kojarzy

[seize]

ee tam zle sie kojrzy - no ale jezeli masz skojarzenia przy stawianiu klockow to dobrze ze nie mowilem nic o rzezbieniu w brazie jako srodku ekspresji

[INTROwY]

nie no to sie dobrze kojarzy euforycznie prawie!tylko nie wiem czy oni znali wtedy braz?! Takie posazki grubych kobiet z wielkimi biustami co je euforycznie rzezbili faceci ( z epoki brazu hie hie)