Dowcipy

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 lip (śr) 2007, 21:34:44

Rydzyk zawsze przeprasza ;) :lol:

- Halo, czy to Jaroslaw Kaczynski?
- Nie, tu Lech.
- A, to przepraszam...

tbzab627
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 23 paź (pn) 2006, 02:00:00

Post autor: tbzab627 » 24 lip (wt) 2007, 13:05:43

Przez pustynie ucieka Arab. Goni go izraelski czołg. Arab co chwilę się zatrzymuje i oddaje kilka strzałów w kierunku czołgu. Po paru seriach zatrzymuje się i zaczyna modlić do Allaha. Czołg podjezdza i wyskakuje z niego izraelski żolnierz:
- Ty Arab, dlaczego przestałeś strzelać ?
- Skończyła mi się amunicja.
- To może chcesz trochę od nas kupić ?

tbzab627
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 51
Rejestracja: 23 paź (pn) 2006, 02:00:00

Post autor: tbzab627 » 24 lip (wt) 2007, 13:10:52

Jak Królewna Sniezka budzi krasnoludki?
- Seven Up!

a_anka
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 592
Rejestracja: 13 gru (pn) 2004, 01:00:00

Post autor: a_anka » 31 sie (pt) 2007, 17:45:39

Pani w przedszkolu pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpią się, męczą, ciągną... Jest! Weszły! Spoceni siedzą na podłodze, dziecko mówi:
-Ale założyliśmy buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie. To je ściągają, mordują się, sapią. Uuuf, zeszły. Wciągają je znowu, sapią, ciągną, nie chcą wejść... Uuuf. weszły. Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
-Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy, odczekała i znów szarpie się z butami... Zeszły.
Na to dziecko:
- To buciki mojego brata i mama kazała mi je nosić...
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną się trząść, przełknęła ślinę i znów pomaga wciągać buty. Tarmoszą się, wciągają, silą się... Weszły.
-No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie są twoje rękawiczki?
-Mam schowane w bucikach... :roll:

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 12 wrz (śr) 2007, 09:02:55

Obrazek

Magdusia
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 4838
Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00

Post autor: Magdusia » 12 wrz (śr) 2007, 09:54:09

Obrazek

Awatar użytkownika
s_wojtkowski
Wyrocznia WSR
Wyrocznia WSR
Posty: 12390
Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00

Wyborowa vs Finlandia

Post autor: s_wojtkowski » 12 wrz (śr) 2007, 12:07:56

Dzisiaj w ramach eliminacji do ME mecz Polski z Finlandią.
Ale, jak jakiś Słuchacz zauważył dzis rano w Trójce, ponieważ jesteśmy liderem w naszej grupie, mozna powiedzieć, że jest to mecz (drużyny) Wyborowej z Finlandią.

majaga
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 568
Rejestracja: 11 lip (śr) 2007, 02:00:00

Re: Wyborowa vs Finlandia

Post autor: majaga » 12 wrz (śr) 2007, 20:11:22

wojtkowski pisze:Dzisiaj w ramach eliminacji do ME mecz Polski z Finlandią.
Ale, jak jakiś Słuchacz zauważył dzis rano w Trójce, ponieważ jesteśmy liderem w naszej grupie, mozna powiedzieć, że jest to mecz (drużyny) Wyborowej z Finlandią.
no cuż jeśli chodzi o meczyk to był yyy na wp trafnie określili wymeczony ;) co prawda druga połowa była nieco mniej usypiajaca, ale i tak MY 3 punktów nie zbobylismy... tak więc trza się cieszyć z 1 i basta! a tak wogule to pomimo mojej "niezbyt sympatii" dla Boruca - muszę go za dzis pochwalić ;) / no tak trochę to poza tematem, ale jakos tak jak widze wiadomość na forum to lubie odpisać... tak wiec - nie bijcie! ;)

zielonyszerszen
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7154
Rejestracja: 10 cze (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: zielonyszerszen » 13 wrz (czw) 2007, 07:47:10

Kłótnia dwóch przedszkolaków (chłopaka i dziewczynki):
- A mój tata ma wieżę stereo!
- A moja mama też ma! - rewanżuje się dziewczynka.
- A mój tata ma cabrioleta! - dodaje.
- A moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- Aaaa moja mama też!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka.
- Ma w szufladzie. :twisted:

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 18 wrz (wt) 2007, 17:31:54

Porównanie jednej doby studenta Akademii Medycznej (AM) i Politechniki (PL) mieszkających razem. Ciekawe jakby to bylo ze sluchaczem Warszawskiej Szkoly Reklamy (WSR). Moze ktos ma jakis pomysl? :)


18:00
AM: Początek ostatnich zajęć tego dnia.
PL: Początek pierwszej skrzynki piwa.

20:00
AM: Wracam tramwajem na stancję.
PL: W stanie "naturalnym" jadę rowerem po kolejną skrzynkę piwa mimo, że pada śnieg i jest zimno.

21:00
AM: Piję pierwszą tego wieczoru kawę.
PL: Pierwszy raz tego wieczoru jadę na izbę wytrzeźwień.

22:00
AM: Zaczynam pierwszą tej nocy 1000-stronicową książkę.
PL: Zaczynam pierwszą tej nocy ucieczkę z izby wytrzeźwień.

23:30
AM: Nadal czytam.
PL: Nadal uciekam.

24:00
AM: Wycieńczony książką sięgam po 800-stronicowy skrypt.
PL: Wycieńczony bieganiem, wskakuję do rzeki i uciekam wpław.

2:00
AM: Czytam kumplom śmieszne zdania z książki.
PL: Opowiadam kumplom, jakie to uczucie dostać paralizatorem.

3:00
AM: Z braku książek sięgam po Panoramę Firm i Książkę Telefoniczną.
PL: Z braku napojów energetycznych, wzmagających wyobraźnię, udaję się w podróż rowerem do najbliższego nocnego supermarketu.

4:00
AM: Kumple też czytają PF i KT (nie mogę nic z nich zrozumieć).supermarketu
PL: Kumple nadal piją i coś gadają, ja tylko piję...

4:30
AM: Piję, nie wiem którą kawę.
PL: Nie wiem, gdzie jadę.

4:45
AM: Urządzamy z kolegami konkurs "1 z 10-ciu" z wiedzy o Panoramie Firm.
PL: Urządzamy konkurs "kto szybciej wózkiem dookoła supermarketu".

5:15
AM: Znów wygrałem! Bochenek i Stryer się nie odzywali...
PL: Znów wygrałem! Piast i Żywiec utknęli w zaspie!

6:00
AM: Jestem wykończony, nigdy już nie będę tak długo się uczył.
PL: Jestem wykończony, tłumaczę znakowi "STOP", że już nigdy nie będę pił.

6:15-7:30
AM: śpię w ubraniach - szkoda ściągać na tak krótko.
PL: śpię z dwoma kumplami w wannie, która dryfuje po wodach parku.

7:30
AM: O, już 7:30? ZASPAŁEM!
PL: O! Chłopaki, to jest Bałtyk? Który mamy rok?

7:45
AM: Idę się umyć... Gdzie jest wanna??? I ten jełop z PL?
PL: Kurcze, dzisiaj czwartek. Dzień kąpieli dla Medyka...

7:50
AM: ...znowu wypił Domestosa...
PL: ...ale zgaga... to po tym likierze pewnie...

8:00
AM: Biegnąc na uczelnię, widzę trzech kloszardów w wannie. Myślę - "co to za życie..."
PL: Wczoraj widziałem białe myszki, a dziś duchy w białych fartuchach. Czas wracać do domu...

9:00
AM: chce mi się spać, idę po kawę.
PL: chce mi się spać, idę spać.

12:00
AM: Przewracam się ze zmęczenia.
PL: Przewracam się na drugi boczek.

13:00
AM: Za twarde siedzenia na tych salach
PL: Mama kupiła mi za miękką poduszkę...

15:00
AM: Znowu zapomniałem zjeść.
PL: Znowu zapomniałem pójść na zajęcia.

15:05
AM: Trudno, napiję się kawy.
PL: Trudno, zrobię ksero.

16:00-17:30
AM: Oglądam preparaty i notuję wykłady
PL: Oglądam telewizję i gram w Tekkena

18:00
AM: Ledwo żyję, chcę do domu!
PL: Ale mam kaca! Chcę do mamy!

20:15
AM: Cześć, Głąbie! Ale miałem ciężki dzień...
PL: Cześć, Medyk! Ty chyba nie wiesz, co znaczy ciężki dzień...

kiti
Ekspert
Ekspert
Posty: 1735
Rejestracja: 07 paź (sob) 2006, 02:00:00

Post autor: kiti » 19 wrz (śr) 2007, 20:53:30

Hm... nie mam talentu ani do opowiadania dowcipów ani do ich zapamiętywania :roll: ale co tam... możliwe że troche pozmyślałam w tym kawale....

Idzie Kowalski przez ciemny las i nagle słyszy że ktoś jest za nim... odwraca się i mało myśląc łapie nieznajomego za krocze :twisted: pyta: - Ktoś Ty ? cisza... mężczyzna w ciemnościach nic nie odpowiada, Kowalski jeszcze mocniej ściska nieznajomego za krocze i pyta raz jeszcze - ktoś ty ?
... to ja Jaś niemowa (piszczy nieznajomy)

krzysiu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1489
Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: krzysiu » 21 wrz (pt) 2007, 15:58:05

hehe znałem to w wersji z niedźwiedziem i zającem.

krzysiu
Ekspert
Ekspert
Posty: 1489
Rejestracja: 09 wrz (ndz) 2007, 02:00:00

Post autor: krzysiu » 21 wrz (pt) 2007, 18:01:45

w sumie chciałem parę fajnych dowcipów tu wstawić ale ja znam same wulgarne i nie przyzwoite na maxa.

sinar
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 7525
Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00

Post autor: sinar » 05 paź (pt) 2007, 18:20:30

Zygmunt Solorz wsiada do jedynej, stojącej na postoju taksówki:
- Na Okęcie proszę, ale jak najszybciej.
Taksówkarz długo przygląda mu się w lusterku i odpowiada :
- 500 złotych.
- Co tak drogo ? – pyta zaskoczony właściciel Polsatu
- Teraz jest prime-time – rozkłada ręce sałaciarz – Korki w całym mieście.
- Dobra, płacę ale już jedźmy.
- Sponsorem dzisiejszej jazdy jest Zygmunt Solorz – krzyczy przez otwarte okno kierowca. Potem odwraca się do pasażera i informuje:
- Moja żona zawsze dodaje do obiadu "Ziarenka smaku – Winiary" – Winiary – Dobre pomysły lepszy smak.
- Panie jedź pan do ku*wy nędzy, śpieszę się - wrzeszczy medialny magnat
- Ok, Ok. już jedziemy – taksiarz wrzuca bieg – "Skoda Octavia tour" to dobre auto w kredycie 50 na 50 bez odsetek i prowizji zapłaciłem tylko 21 753 złotych druga rata po roku, to agresywna wyprzedaż.
Ruszają ale po dwustu metrach samochód staje a kierowca z uśmiechem mówi :
- Kiedy dopadnie cię Mały Głód zjedz serek "Danio" firmy Danone – wyjmuje opakowanie i spokojnie zaczyna konsumować.
- Panie pan się nade mną znęca? – pyta załamany pasażer
- Ależ skąd. Jeszcze tylko "Manti" i już w porządku mój żołądku.
- Panie – błaga Solorz pokazując na zegarek – Samolot. Ja muszę zdążyć. Ja się poskarżę w Zrzeszeniu taksówkarzy.
- Wiesz pan co? – mówi taksówkarz – Ja wczoraj miałem pierwszy raz w tym miesiącu wolny wieczór i chciałem odpocząć oglądając film na Polsacie. Tak normalnie obejrzeć. Bez tych pańskich pier**nych przerw na reklamy. I gów*o, nie mogłem. Siedź pan więc spokojnie i i nie wkur*iaj mnie pan. Pociągnę jeszcze tylko łyk "Polo Cocty Plus" – królewski rozmiar firmy Zbyszko i pojedziemy dalej.

Neema
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 523
Rejestracja: 09 wrz (czw) 2004, 02:00:00

Post autor: Neema » 08 paź (pn) 2007, 11:32:17

Wnuczek pyta babci:
- Babciu nie widziałaś gdzieś moich tabletek? Było na nich napisane LSD.
- Pieprzyć tabletki. A widziałeś tego smoka w kuchni?

:twisted:

ODPOWIEDZ