Dowcipy
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Początkujący(a)
- Posty: 51
- Rejestracja: 23 paź (pn) 2006, 02:00:00
- Kapralu, jakie ćwiczenia przeprowadziliście z szeregowymi?
- Obsługa, czyszczenie i strzelanie z karabinu AK-47 Panie Poruczniku!
- Były jakieś pytania?
- Tak. Jeden żołnierz pytał o skład ładunku miotającego pociski.
- I...
- Udzieliłem odpowiedzi wymijającej Panie Poruczniku!
- A co konkretnie powiedzieliście?
- Nie pierd*l, Malinowski.
- Obsługa, czyszczenie i strzelanie z karabinu AK-47 Panie Poruczniku!
- Były jakieś pytania?
- Tak. Jeden żołnierz pytał o skład ładunku miotającego pociski.
- I...
- Udzieliłem odpowiedzi wymijającej Panie Poruczniku!
- A co konkretnie powiedzieliście?
- Nie pierd*l, Malinowski.
-
- Ekspert
- Posty: 1312
- Rejestracja: 06 lip (pt) 2007, 02:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
.. takie życiowe bym powiedział
Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę?
1, który zmieni żarówkę i napisze, że żarówka została zmieniona.
14, którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i
napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić.
7, którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki.
1, którzy przeniesie temat do działu "Oświetlenie".
2, którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu "Elektryka".
4, którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki.
5, którzy pouczą tych, co wytykali błędy.
6, którzy będą się jeszcze kłócić czy pisze się "żarówka" czy "rzarówka" i 6 którzy
powiedzą im że są głupi.
2, profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszystkich, że mówi się
"lampa".
15, wszechwiedzących którzy twierdzą, że siedzieli w tym temacie i mówi się
"żarówka".
8, którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to
przenieść do forum o żarówkach.
11, którzy obronią temat mówiąc że wszyscy używają żarówek więc temat pasuje.
36, którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe.
7, którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek.
4, którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe.
13, którzy zacytują kilkanaście postów, pod cytatami pisząc: "Ja też" /
"Zgadzam się"
5, którzy napiszą że odchodzą/muszą odpocząć od forum bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek.
4, którzy napiszą że "BYŁO!"
13, którzy napiszą żeby "szukać" zanim napisze się kolejne pytania o żarówki.
1, który zrobi mały hijack i zapyta się jak wymienić klakson.
1 n00b lurker, który odpowie na oryginalny post po roku i zacznie temat
od nowa.
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
* Jeżeli jesteś normalnym facetem i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, co umie grać na gitarze.
* Jeżeli umiesz grać na gitarze i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który pakuje na siłowni,
* Jeżeli umiesz grać na gitarze i pakujesz na siłowni i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który jeździ konno.
* Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni i jeździsz konno i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który jest niezłym tancerzem.
* Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno i jesteś niezłym tancerzem i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który ćwiczy Capoeirę.
* Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno, jesteś niezłym tancerzem i ćwiczysz Capoeirę i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego gościa, który studiuje fizykę.
(...)
(...)
(...)
(...)
* Jeżeli umiesz grać na gitarze, pakujesz na siłowni, jeździsz konno, jesteś niezłym tancerzem i ćwiczysz Capoeirę, masz doktorat z fizyki, a także z 20 innych dziedzin, byłeś w kosmosie, potrafisz przetrwać 2 miesiące na pustyni, znasz 40 języków i potrafisz otworzyć konserwę rzęsami i podoba Ci się jakaś kobieta, ona akurat leci na tego fajtłapę, bo jego nieporadność jest taka słodka
-
- Loża WSR
- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
<Toudi> 3 dni temu zmieniłem bank z PKO na Citibank i łączyło się to z przelaniem 90% środków z pierwszego banku do drugiego
<Toudi> Przelew zatytułowałem: "Koniec z beznadzieja PKO".
<Toudi> W związku z dużą kwotą przelewu, musiał on być potwierdzony telefonicznie.
<Toudi> Po jakimś czasie dzwoni gość z PKO i czyta dane, które mu się wyświetliły. Imię, nazwisko, adres i dochodzi do tytułu.
<Toudi> Gość czyta "Koniec z..." i w tym momencie zapada cisza, która przerywa mój chichot w słuchawkę.
<Toudi> Jakoś mu się udało w końcu dokończyć procedurę, ale w miedzy czasie okazało się, że wpisałem zły numer konta do przelewu, więc muszę powtórzyć operację.
<Toudi> Wyciągnąłem wnioski z tego zdarzenie i możecie tylko wyobrazić moje zadowolenie gdy słyszałem następnego kolesia jąkającego przez telefon: "Jestem gejem i lubię chapać dzide"
<Toudi> Przelew zatytułowałem: "Koniec z beznadzieja PKO".
<Toudi> W związku z dużą kwotą przelewu, musiał on być potwierdzony telefonicznie.
<Toudi> Po jakimś czasie dzwoni gość z PKO i czyta dane, które mu się wyświetliły. Imię, nazwisko, adres i dochodzi do tytułu.
<Toudi> Gość czyta "Koniec z..." i w tym momencie zapada cisza, która przerywa mój chichot w słuchawkę.
<Toudi> Jakoś mu się udało w końcu dokończyć procedurę, ale w miedzy czasie okazało się, że wpisałem zły numer konta do przelewu, więc muszę powtórzyć operację.
<Toudi> Wyciągnąłem wnioski z tego zdarzenie i możecie tylko wyobrazić moje zadowolenie gdy słyszałem następnego kolesia jąkającego przez telefon: "Jestem gejem i lubię chapać dzide"
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 gru (pn) 2007, 01:00:00
Niedźwiedź byl strasznym pijakiem i wszystkie pieniądze przepijał. Natomiast zajączek był prawym zwierzakiem. Pewnego razu niedźwiedź widzi zajączka jadącego Fiatem 126 i pyta:
- Skąd to masz?
- Jak się oszczedza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie Polonezem Caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
- Jak się oszczedza to się ma!
Na trzeci dzień zajączek idzie do sklepu, przechodzi przez ulice, a tu wprost na niego jedzie Ferrari F40. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada zalany, jak zwykle, niedźwiedź i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!
- Skąd to masz?
- Jak się oszczedza to się ma!
Na drugi dzień zajączek jedzie Polonezem Caro i mijając zalanego niedźwiedzia woła:
- Jak się oszczedza to się ma!
Na trzeci dzień zajączek idzie do sklepu, przechodzi przez ulice, a tu wprost na niego jedzie Ferrari F40. Samochód hamuje z piskiem opon, wysiada zalany, jak zwykle, niedźwiedź i mówi:
- Jak się sprzeda butelki to się ma!
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 gru (pn) 2007, 01:00:00
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy zapukał do pierwszych drzwi. Otworzyła mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powiedzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
- Prosze pani, jeżeli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję sie zjeść to wszystko - mówi podniecony.
- A keczup pan chce ?
- Słucham ?
- Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu.
- Prosze pani, jeżeli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję sie zjeść to wszystko - mówi podniecony.
- A keczup pan chce ?
- Słucham ?
- Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu.