Film i TV zaocznie
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 sty (śr) 2004, 01:00:00
Film i TV zaocznie
Chciałbym dowiedzieć się jak wygląda u Was studiowanie na specjalności Realizacja filmowa i TV w trybie zaocznym. Pozdrawiam.
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 sty (śr) 2004, 01:00:00
-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
lepiej żebyś coś wniósł np. pomysł na scenariusz, dorobek w postaci nakręconego filmu, kreację aktorską w filmie kolegi, może robotę operatora
patrzcie Panowie - ten by tylko brał
PS
a co do zaocznych, to jak poczytasz dokładnie forum będziesz wiedział, jednym to pasuje innym nie - to głównie zależy od Ciebie - choć w przypadku rtv - zdarza się, że się spotykamy częściej - nie co 2 tygodnie a co tydzień, czasem w nocy - ale to juz tylko dla chętnych
patrzcie Panowie - ten by tylko brał
PS
a co do zaocznych, to jak poczytasz dokładnie forum będziesz wiedział, jednym to pasuje innym nie - to głównie zależy od Ciebie - choć w przypadku rtv - zdarza się, że się spotykamy częściej - nie co 2 tygodnie a co tydzień, czasem w nocy - ale to juz tylko dla chętnych
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 sty (śr) 2004, 01:00:00
Hmm... Chyba troszkę źle zostałem zrozumany. Nie chcę "tylko brać" , poprostu chodziło mi o to czy jest sens podejmować się takiego kierunku jak film i tv zaocznie. Bo jeśli chodzi o chęci to jak najbardziej są Co do własnych "prac" to amatorskie filmiki mam już na koncie jako operator , reżyser, współautor scenariusza , no i aktorem też sie zdarzyło być . Oczywiście to tylko taka zabawa w liceum, które zresztą najpierw muszę skończyć. Ale po maturce już się cieszę na naukę w WSR Poza tym najchętniej wybrałbym studia dzienne,ale dlatego,że chciałbym jeszcze studiować w swoim mieście dziennikarstwo , no i dlatego że miszkam jakieś 160 km od W-wy... wyszło tak a nie inaczej...
Póki co, wielkie pozdro dla całej WSR !!
PS. Już nie mogę doczekać sie pierwszych zajęć...
Póki co, wielkie pozdro dla całej WSR !!
PS. Już nie mogę doczekać sie pierwszych zajęć...
-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
równoległa dziennikarka na dziennych to jest bardzo dobra koncepcja - tam pogrzejesz troszkę ławę a w soboty się pogimnastykujesz za kamerą i sprawdzisz co lepiej Ci wychodzi; POWODZENIA na maturze
Ostatnio zmieniony 14 lip (śr) 2004, 23:15:22 przez aw, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 sty (śr) 2004, 01:00:00
Witam ponownie!
Na maturze się pofarciło, na examach na studia też... ale własnie mam mały dylemat. Jak sie okazuje kierunek Dziennikarstwo i komunikacja społeczna na UMCS w Lublinie jest delikatnie mówiąc bardzo cienki (do tego jest to tylko licencjat). Jako że oprócz powyższego udało mi się dostać też na Stosunki międzynarodowe i Politologię na tej samej uczelni, waham sie troche... Zamierzam uczyć sie zaocznie w WSR na kierunku film & TV, ale jednocześnie musze wybrać coś u siebie. Co więc byście mi radzili: WSR+cieniutkie dzienikarstwo / jedne z lepszych w Polsce stos. miedzynarodowe / czy moze politologia. Dodam jeszcze że nawet na dowolnym kierunku udałoby mi sie załatwić praktyki dziennikarskie (m.in. w tv). Czekam na opinie i rady od bardziej doświadczonych ludzi
Na maturze się pofarciło, na examach na studia też... ale własnie mam mały dylemat. Jak sie okazuje kierunek Dziennikarstwo i komunikacja społeczna na UMCS w Lublinie jest delikatnie mówiąc bardzo cienki (do tego jest to tylko licencjat). Jako że oprócz powyższego udało mi się dostać też na Stosunki międzynarodowe i Politologię na tej samej uczelni, waham sie troche... Zamierzam uczyć sie zaocznie w WSR na kierunku film & TV, ale jednocześnie musze wybrać coś u siebie. Co więc byście mi radzili: WSR+cieniutkie dzienikarstwo / jedne z lepszych w Polsce stos. miedzynarodowe / czy moze politologia. Dodam jeszcze że nawet na dowolnym kierunku udałoby mi sie załatwić praktyki dziennikarskie (m.in. w tv). Czekam na opinie i rady od bardziej doświadczonych ludzi
-
- akademiareklamy.edu.pl
- Posty: 1397
- Rejestracja: 27 lut (czw) 2003, 01:00:00
hmm... zadałeś teraz nam niezłego ćwieka
widzę dwa rozwiązania:
1. rozumiesz dobrze, że studiowanie, to samodzilne poszukiwanie odpowiedzi - wybierasz dzinnikarstwo, bo idealnie łączy się z koncepcją np. dziennikarstwa tv - na zajęciach wiesz więcej niż inni i to, że studia kiepskie Ci nie przeszkadza - jesteś liderem i znajdujesz podobnych sobie - to wy tak na prawdę ciągniecie ten wydział
2. dokonujesz świadomych i kosekwentnych wyborów - wybrałeś WSR a nie liczne kopie za 100zł ze względu na renomę - wybierasz stosunki międzynarodowe z tego samego powodu - w konsekwencji zostajesz np. ambasadorem Polski w ... potrafisz zachować się przed kamerą, świetnie promujesz Polskę w tym kraju
Wybór należy do ciebie
widzę dwa rozwiązania:
1. rozumiesz dobrze, że studiowanie, to samodzilne poszukiwanie odpowiedzi - wybierasz dzinnikarstwo, bo idealnie łączy się z koncepcją np. dziennikarstwa tv - na zajęciach wiesz więcej niż inni i to, że studia kiepskie Ci nie przeszkadza - jesteś liderem i znajdujesz podobnych sobie - to wy tak na prawdę ciągniecie ten wydział
2. dokonujesz świadomych i kosekwentnych wyborów - wybrałeś WSR a nie liczne kopie za 100zł ze względu na renomę - wybierasz stosunki międzynarodowe z tego samego powodu - w konsekwencji zostajesz np. ambasadorem Polski w ... potrafisz zachować się przed kamerą, świetnie promujesz Polskę w tym kraju
Wybór należy do ciebie
-
- Nowy(a)
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 sty (śr) 2004, 01:00:00
Dzięki za odzew
Hmmm... Jeśli chodzi o to co chciałbym w zyciu robić, to absolutnie bycie dyplmatą/politykiem itp. mnie NIE RAJCUJE. Ale w świetle tego, że ten wspomniany kierunek dziennikarski to podobno naprawde dno...wiele osób mówi mi, żebym szedł na stosunki, bo po tym też można być dziennikarzem, a dziennikarstwa uczy sie najlepiej w praktyce itd. Ale tak jak mówie, nawet studiująć stosunki bede miał możliwość odbywania praktyk dziennikarskich w mediach. Cóż... mam czas do poniedziałku...i niezły bajzel w głowie
Pozdrawiam całą WSR
Hmmm... Jeśli chodzi o to co chciałbym w zyciu robić, to absolutnie bycie dyplmatą/politykiem itp. mnie NIE RAJCUJE. Ale w świetle tego, że ten wspomniany kierunek dziennikarski to podobno naprawde dno...wiele osób mówi mi, żebym szedł na stosunki, bo po tym też można być dziennikarzem, a dziennikarstwa uczy sie najlepiej w praktyce itd. Ale tak jak mówie, nawet studiująć stosunki bede miał możliwość odbywania praktyk dziennikarskich w mediach. Cóż... mam czas do poniedziałku...i niezły bajzel w głowie
Pozdrawiam całą WSR