Event day 19/03/2008

[Happy]

Uwaga!

To już jutro wielkie wydarzenie!

Event day w Warszawskiej Szkole Reklamy!

19/03/2008

Reklama puszcza się na ostro



__________________________________________________

10:00-10:15 - Rozpoczęcie dnia

10:15-11:45 - Pięknie wyklęte, czyli... motyw kobiety upadłej w sztuce i reklamie przełomu XIX i XX wieku
(S. Giżka/WSR)

12:00-12:45 - 69 sposobów na zachowanie dziewictwa, czyli... reklamowe afery marca
(S. Wojtkowski/WSR)

13:00-13:45 - Kloaczna reklama, czyli... naprawdę kontrowersyjne działania ambientowe
(A. Waczko/WSR)

14:00-14:45 - Polski system samoregulacji branży reklamowej w obronie norm moralnych
(M. Malinowski/Rada Reklamy)

14:45-15:30 - Panel dyskusyjny i zamknięcie dnia


Zapraszamy Słuchaczy dziennych i zaocznych, Absolwentów i Przyjaciół WSR.

Dla wszystkich uczestników przewidziane są prezenty - niespodzianki

[sinar]

Reklama puszcza się na ostro

Hmm a to jakiś gość specjalny? W której agencji pracuje ta pani?

12:00-12:45 - 69 sposobów na zachowanie dziewictwa, czyli... reklamowe afery marca
(S. Wojtkowski/WSR)

Znaczy się będzie o tych cienkich popłuczynach z Benettona i Smirnoffa.

[Kali]

Chyba raczej ten shit co wisi na ulicach House. Dawno tak beznadziejnej reklamy nie widziałem. Nie ma co agencja , która to zrobiła kreatywnością nie grzeszy.

[Ellie]

heh, zabójcze są nalepki na podłogach sklepów.

[sinar]

Chyba raczej ten shit co wisi na ulicach House. Dawno tak beznadziejnej reklamy nie widziałem. Nie ma co agencja , która to zrobiła kreatywnością nie grzeszy.

No przeciez to wlasnie mialem na mysli. Dla mnie ten Dom dziewic House'a to jest po prostu kalka kampanii Bennetona (głównie motywu z ksiedzem i zakonnica) z niewielka domieszka dwulicowosci Smirnoffa.

Niezbyt to lotne a już na pewno nie oryginalne, ale pewnie spelniła zalozenia kampanii i wymagania klienta. Bo przecież tak naprawde chodzilo o nadanie rozgłosu i wyciągniecie tej marki z niebytu (czyt. zbudowanie świadomości marki). Jednak już te pierdoły z projektem ustawy promujacej dziewictwo mogliby sobie darować. Bo to niesmaczne i zakrawa na jakaś groteskę. Sądząc po motywach przewodnich kampanii jej twórcy chyba nie maja pojęcia o tym czym jest w chrześcijanstwie dziewictwo i że nie ogranicza się ono tylko do posiadania lub nie błony dziewiczej.

[ds]

Ta.

[OSHka]

heh, zabójcze są nalepki na podłogach sklepów.

A jak wyglądają? Bo nie widziałam niestety

[Agfu]

Ja mam pytanie - czy będą dostępne jakieś skrypty/ notki z tych wystąpień?
Bo bardzo bym chciała przyjść, ale cały dzień mam zajęty po brzegi i nie dam rady:(

A co do kampanii House'a, to mi się podoba.
Po pierwsze wyróżnia sie na tle pozostałych - ostatnio dużo i długo jeżdżę autobusami i tylko ta reklama przykuła mój wzrok na dłużej.
Po drugie podoba mi się ta udawana niewinność w oczach modela;p
I w ogóle przewrotność, zabawa konwencją i słuszne przewidywanie rumieńców na twarzach odbiorców;)
Zastanawiam się na ile ta kampania obraża odczucia religijne, bo ja ją traktuję z przymrużeniem oka. Nawet nie wiem czy jest aż tak kontrowersyjna - do Benettona to jej sporo brakuje.

[Ellie]

heh, zabójcze są nalepki na podłogach sklepów.

A jak wyglądają? Bo nie widziałam niestety

Wczoraj widziałam np. "Tutaj stoi dziewica" - przy jakimś stoliku z ubraniami.

[sinar]

Proponuję jeszcze koszulki: Jestem (z) dziewicą

Agfu to że sporo im do Benettona brakuje to się zgadzam. Na Toscaniego zabrakło im po prostu kasy

No to rozpatrzmy sobie ten case. Benetton - młodzieżowe ciuchy. House dokładnie tak samo. Skojarzenie narzuca się samo. I pewnie nie tylko mi. Prawdopodobnie tak samo było z agencją która robiła tą kampanię.

Różnica jest taka że naszej markę zna niewiele osób (choć punkt startowy jest podobny jak u Benettona). Nawet w samym targecie coś tam może słyszeli, ale nie rozpoznają. Co robić? Na sponsorowanie teamu Formuły 1 nas nie stać Zresztą czas na to będzie później. Nawet jak wydamy całą kasę na reklamę to całkiem możliwe że świadomość marki wrośnie raptem o parę procent. To trzeba zacząć tak jak oni od kontrowersji. Najlepiej seks albo religia. Najlepiej jedno i drugie to zawsze działa. No a telewizja i gazety zrobią kampanię za nas.



A teraz może bardziej konrketnie. Rozumiem, że np te modlitewne pozy odwołania do ojca to są pewnie do ojca tych modeli. A to co dzierżą w dłoniach to są jakieś koraliki a nie różaniec. Nawet jeśli w rzeczywistości tak jest to dla mnie liczy się zamiar. Bo porównajmy to sobie np z billboardem Benettona ksiądz i zakonnica budzącą chyba najwieksze kontrowersje (religijne) w historii polskiej reklamy.

Ich pocałunek jest dużo bardziej niewinny tak że nawet możnaby uwierzyć w to że ma charakter czysto aseksualny, braterski. Jednak zamiar zszokowania i wywołania kontrowersji był widoczny jak na dłoni.

Co do urażania uczuć. Nie nam to oceniać. Każdy zostanie pewnie przy swojej opinii. To jest sprawa dla odpowiednich instytucji w tym również ewentualnie sądu. Zawsze jest to sprawa subiektywna i nie należy sądzić po sobie. W zeszłym roku najwiecej skarg do Rady Reklamy - 19 (na 121 ogółem) było na pneumokoki ("pokonały" nawet obcięte łąpki Playa). A na House w ciągu zaledwie miesiąca czy 2 było już 50 skarg na 80 ogółem. To chyba pokazuje jaka jest skala problemu i nie można tego bagatelizować.

Wiesz Agfu na podobnej zasadzie mi jako facetowi podobała się kampania Mobilkinga (2. miejsce pod wzgledem skarg w tym roku). Wcale nie obrażała moich uczuć i nie wiem czemu została ocenzurowana. Wg mnie była tylko śmieszna nic więcej. Zwłaszcza że faceci często podobnie seksistowsko są obrazowani przez reklamy skierowane do kobiet i jakoś nikt nie myśli o ich cenzurze.

Dla porównania zakazana reklama Mobilkinga:
http://www.mobilking.pl/reklamy-telewiz ... klama.html

[Agfu]

Pomysł na napis na koszulki - świetny!

Nie wiem czy house jest tak mało znaną marką? Poza tym jako linia młodzieżowa, trudno żeby reklamowali się w jakiś "święty" sposób. A tak jak pisałeś - seks i religia w jednym to mieszanka wybuchowa - ważne, żeby o tym mówili.
Z udawaną niewinnością chodziło mi o to, że pozy modeli są dość jednoznaczne. U księdza i zakonnicy nie widać wyrazu twarzy - jest tylko pocałunek - w moim odczuciu nawet zbyt nieśmiały.

Jeśli chodzi o odczucia religijne to właśnie uważam, że powinniśmy sądzić po sobie. Wiara jest sprawą zbyt osobistą, żeby poddawać ją generalizacji. Ofc użycie symboli religijnych może obrażać wiele osób, ale dziś one tak spowszechniały, że czasem mam wrażenie, że tracą swoją świętą wartość. Ale to zupełnie inny temat - raczej nie na zajęcia z reklamy

A reklama z modelem nie podoba mi się dlatego, że jestem kobietą
Po prostu rozbraja mnie ten wzrok z bilbordu - dla mnie pełen ironii.
Reklama Mobilkinga też mi się podobała, mimo że chyba jako kobieta miejscami feminizująca powinnam czuć się obrażona Ale jest tak śmieszna, że wybaczam im seksistowskie poddteksty.
A propos przypomniała mi się reklama dawnego radia 94 - z pokrętłami od radia na kobiecych piersiach. I też nie wiem o co był krzyk - bardzo fajny pomysł, ładnie zrobiony. A ukryte dno, uprzedmiatawiające kobietę, mnie osobiście nie dotknęło, bo jest dużo bardziej nachalnie przemycane w życiu codziennym.

[s_wojtkowski]

Cieszy mnie, że toczy się dyskusja w tych ważnych kwestiach, tj. granic prowokacji w reklamie i moralnych aspektów jej oddziaływania.

Cieszę się, bo mam wrażenie, że coraz wiecej osób zwraca uwagę na etykę w reklamie. Mam nadzieję, że takie rozmowy i spotkania, jak dzisiejsze w WSR, w jakimś tam stopniu wpływają też na przyszłość reklamy w Polsce.

Dziękuję wszystkim, którzy przybyli na event day, a było tych osób sporo (w porywach do 50). Odczuwałem, nie tylko podczas swojej prelekcji, że duża część audytorium naprawdę żywo się interesuje podejmowaną problematyką. Marzy mi się tak aktywny udział Słuchaczy w zajęciach z Etyki Reklamy (które w naszej szkole realizowane są od 10 lat jako obowiązkowe, w związku z czym wystąpiłem pół żartem pół serio do naszego gościa z Rady Reklamy, Pana Marcina Malinowskiego, o przyznanie WSR certyfikatu "Reklamuję etycznie"). Dziękuję też oczywiście Szanownym Prelegentom.

Materiały z konferencji dostępne są wyłącznie na życzenie (proszę zgłaszać się do mnie osobiście już po Świętach).

Zapraszam na kolejne SS (Spotkania Specjalne) w naszej szkole.

(A dyskusja, która ma miejce w tym topiku, oczywiście może toczyć się dalej. Jeśli ją podtrzymacie i pociągniecie, to skuszę się i też zabiorę w niej głos.)

[Ollo]

pewnie, że zwracamy uwagę, czy reklama jest etyczna czy nie. fakt, że coraz więcej treklam po prostu żeruje na głupocie ludzkiej. ale też tworzy sie niepotrzebny szoł np przy reklamie mobilkinga. Ja nie czuje sie jakoś specjalnie urażona, a do Komisji Etyki wpłynęło ok 20 skarg. Nasze społeczeństwo jest jeszcze nie przygotowane na tak szokuące reklamy.
A reklama Housa miala wywoalc rozglos i wywolala, aczkolwiek uwazam ze jest durna bo nie reklamuje sklepu, tylko idee, ktora traktuje przesmiewczo.