Pytania (miejmy nadzieję) przyszłego słuchacza/ucznia

[Happy]

A po o mi utrata tej wolności? Nie uznaję jakiś takich więzów ograniczeń. Jestem za nowoczesnym modelem związku. Póki nie trzeba to nie mam zamiaru biegać za wstążeczkami, kwiatkami i innymi duperelkami. Ale jeśli Tobie ten stan służy to nic tylko gratulować.

[Kinfolk]

A po o mi utrata tej wolności? Nie uznaję jakiś takich więzów ograniczeń. Jestem za nowoczesnym modelem związku. Póki nie trzeba to nie mam zamiaru biegać za wstążeczkami, kwiatkami i innymi duperelkami. Ale jeśli Tobie ten stan służy to nic tylko gratulować.

To Ty jak Mroczny Kosiarz - biedne, wolne duszuczki chcech do kieratu zagarniać... Apage!

[Happy]

Przeca ja nie każe się Pseteczce i innym od razu przed ołtarze pchać Kinolku! Tylko tam chcę, żeby wszyscy mieli koło siebie blisko kogoś innego. A nie od razu kieraty. Bez kieratu mają jeszcze wybór. No, ale grunt że Tobie służy i grunt, że znowu pojawiłeś się na forum.

[Kinfolk]

Przeca ja nie każe się Pseteczce i innym od razu przed ołtarze pchać Kinolku! Tylko tam chcę, żeby wszyscy mieli koło siebie blisko kogoś innego. A nie od razu kieraty. Bez kieratu mają jeszcze wybór. No, ale grunt że Tobie służy i grunt, że znowu pojawiłeś się na forum.

...pojawiam się i znikam...

Co do kieratu - cały czas próbuje przejść na islam lub inną religię poligamiczną

[Happy]

A co na to żona? 8O

[Kinfolk]

A co na to żona? 8O

przecież pisałem: "próbuje"

[po_prostu_Adam]

hahaha
Pesca no niestety "groźność" nie wyszła wszyscy sobie chwalą, nie ma zatem powodów do narzekania choć trochę za mocno się do tego sekretariatu ładują (np. ja ). ale takie już uroki

Happy... Ty z integracja na zaocznych niewiele masz wspólnego ostatnio się wyłgałaś, co nie zostanie Ci zapomniane

odnośnie stanu cywilnego - mój jest odpowiedni

a Pesca na niemotę nie wygląda jak jej ktoś podpasuje, to będzie miała ewentualnie już dawno ma, ale nie chce wystawiać tej osoby na pożarcie zachłannym harpiom

[Kinfolk]

hahaha
Pesca no niestety "groźność" nie wyszła wszyscy sobie chwalą, nie ma zatem powodów do narzekania choć trochę za mocno się do tego sekretariatu ładują (np. ja ). ale takie już uroki

Happy... Ty z integracja na zaocznych niewiele masz wspólnego ostatnio się wyłgałaś, co nie zostanie Ci zapomniane

odnośnie stanu cywilnego - mój jest odpowiedni

a Pesca na niemotę nie wygląda jak jej ktoś podpasuje, to będzie miała ewentualnie już dawno ma, ale nie chce wystawiać tej osoby na pożarcie zachłannym harpiom

Rzeczywiście jesteś pamiętliwy ale żeby od razu - zachłanna harpia...

[Emil]

Przerwę waszą dzyskusję.. mam pytanie do Happy albo kogoś kto się orientuje czy są jeszcze wolne miejsca na fotografi dziennej od października ?

[pesca]

Chyba się orientuję (co jak co ale pracuję w sekretariacie na chwilkę obecną jeszcze są miejsca więc zapraszamy!

[pesca]

hahaha
Pesca no niestety "groźność" nie wyszła wszyscy sobie chwalą, nie ma zatem powodów do narzekania choć trochę za mocno się do tego sekretariatu ładują (np. ja ). ale takie już uroki

Ja tam na Was nie narzekam ale rozpuszczeni to strasznie jesteście faktycznie czasami to u nas strasznie ciasno jest bo wszyscy zamiast bać się groźnej pestki i nitki (i uciekać byle dalej z sekretariatu) to do nich przychodzą 8O (zupełnie tego nie pojmuję [ale zawsze jest nam miło]

[Happy]

Przerwę waszą dzyskusję.. mam pytanie do Happy albo kogoś kto się orientuje czy są jeszcze wolne miejsca na fotografi dziennej od października ?

Chodź, chodź do nas koniecznie! Czekamy właśnie na Ciebie. Masz bardzo fajne imię. Kojarzy mi się z takim serialem kiedyś był, gdzie był taki jeden urwis Emil i pamiętam jak mama go wołała na całe miasteczko: Jeeeeeeeeeeeeeeeemiiiiiiiiillllll! Jak ja lubiłam to naśladować! Dawaj do nas, byle szybko!

[Emil]

Tak, tak ja też pamiętam... potem zepsute dzieciństwo bo dzidkowie i rodzice też oczywiście to oglądali i szczególnie używali sobie tekstem Jeeemilll do drewutni

[Happy]

Chyba przesadzasz, to takie słodkie było! Trzeba się było z tego śmiać i nie brać tego aż tak na serio. Raczej nastawić się na to, że to słodkie i że ma się takie sławne, serialowe imię. To chodź do nas! My resztę Twojego późnego już dzieciństwa naprawimy!

[Emil]

Nie no coś Ty nigdytego na serio nie brałem no może trochę taki wiesz wkurzony przez brata 8 letni Emilek ale tyle śmiechu teraz z tego