Sądze iż macie podobne problemy, także polemike na ten temat uwarzam za otwartą
CO WYPIĆ - czyli zwierzenia Aktualnych Alkoholików (AA)
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
Landers69
- Czasami coś napisze

- Posty: 105
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
CO WYPIĆ - czyli zwierzenia Aktualnych Alkoholików (AA)
Zawsze...przed każdą imprezą, każdym melanżem, pojawia się u mnie jak i u moich towarzyszy ten sam problm....co wypić?No i zawsze kończy się to na kłótni przed monopolowym, czy mamy kupić wódke, wino czy piwo. Jako, że przed chwilą znowu musiałem podjąć taką decyzję..wybrałem szampana..
Sądze iż macie podobne problemy, także polemike na ten temat uwarzam za otwartą
Sądze iż macie podobne problemy, także polemike na ten temat uwarzam za otwartą
-
majkel84
- Czasami coś napisze

- Posty: 181
- Rejestracja: 03 gru (śr) 2003, 01:00:00
-
yarlan
- Zawsze coś napisze

- Posty: 949
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
Ja mam taki drink snowborardowy, którego nauczyla nas pewna gooraleczka, a raczymy sie nim zawsze jak jestesmy w goorach.
Bierzemy Krupnik nalewamy do kieliszka, potrzebna nam bedzie jeszcze słomka.
Krupniczek jezeli jest zimny musi się troche ogrzać, jak jusz jest w miarę ciepły, to podpalamy go i obserwujemy... po jakims czasie(minuta dwie) widzimy jak na dnie zaczynaja osadzac sie złote kryształki cukru, czekamy jeszcze z minutke, wsadzamy slomke i pijemy.
Pijemy szybko starajac sie robic to tak zeby slomka przez caly czas byla na gorze i na koniec dopiero pociagnac slodziutki cukier ktory jest na dole, a jak jusz skonczy sie nam krupnik to zasysamy przez slomke ogien tak zeby nam fajnie gardlo przepalil - total hardcore, ale naprawde polecam
p0zdr0
Bierzemy Krupnik nalewamy do kieliszka, potrzebna nam bedzie jeszcze słomka.
Krupniczek jezeli jest zimny musi się troche ogrzać, jak jusz jest w miarę ciepły, to podpalamy go i obserwujemy... po jakims czasie(minuta dwie) widzimy jak na dnie zaczynaja osadzac sie złote kryształki cukru, czekamy jeszcze z minutke, wsadzamy slomke i pijemy.
Pijemy szybko starajac sie robic to tak zeby slomka przez caly czas byla na gorze i na koniec dopiero pociagnac slodziutki cukier ktory jest na dole, a jak jusz skonczy sie nam krupnik to zasysamy przez slomke ogien tak zeby nam fajnie gardlo przepalil - total hardcore, ale naprawde polecam
p0zdr0
-
sinar
- Loża WSR

- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00



