Wiesz co to jest KOMUNIZM?MarcinK pisze:Złom jak złom. Gdyby ktoś szarpnął się na kawałek dysku i odrobinę RAMu to nie byłoby problemu. I zainstalowany z powrotem Final Cut w starszej wersji.
Rzecz w tym, że nasze głosy były zbywanie gdyż finanse na to nie pozwalają. Może jeśli słuchacze zaczną indagować kierownictwo w tej sprawie może coś się zmieni. Przynosiliśmy z Adamem własne kamery, ja sam spędziłem kilkanaście godzina w czasie zeszłych wakacji za które nikt mi nie zapłacił aby tylko jeden gość mół zrobić dyplom.
Realizacja filmowa i telewizyjna
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 126
- Rejestracja: 19 cze (czw) 2003, 02:00:00
komunizm
Ostatnio zmieniony 22 wrz (pn) 2003, 22:09:46 przez WIZJONER, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 109
- Rejestracja: 30 sie (sob) 2003, 02:00:00
Coś wam powiem, tym razem o słuchaczach. Tak niemrawego roku jak ostatnio to dawno nie było. Kiedy ja studiowałem to bez przerw coś kręciliśmy. Czasem głupoty ale zawsze coś się działo. I na zajęciach byliśmy aktywni. Nie było tak, żeby Wojtek nam kamerę ustawiał i sam za nią stał. Udało się zrobić dwa wydania wideomagazynu. Nie jest to dużo ale i tak nikt tego nie kontynuował.
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 126
- Rejestracja: 19 cze (czw) 2003, 02:00:00
Wiesz, tu bardziej chodzi o to, że pomimo szczerze dobrych chęci, męczących starań i przekonania, że się uda - zawsze okazuje się w, że tak naprawdę gówno można zrobić, ponieważ to jest INNY świat...painter pisze:Oczywiście, kocham komunizm ale pod warunkiem że ja tworze propagandę
8O
Z tym kochaniem to prosze nie brać dosłownie hehe
-
- Początkujący(a)
- Posty: 81
- Rejestracja: 03 wrz (śr) 2003, 02:00:00
A ja bym sie tu wysilał żeby jakieś internetowe pojedynki graficzne i fotograficzne robić....
No tak jak ludzie nie "mają jaj" żeby rywalizować, coś robić to o czym my tu mowimy...
Ale przecież macie tych specjalistów od marketingu hehe niech ruszą tą maszynką.
Ruszają dobrze, gdy trzeba pozyskiwać słuchaczy czego jestem żywym dowodem, to niech ruszą i waszą
No tak jak ludzie nie "mają jaj" żeby rywalizować, coś robić to o czym my tu mowimy...
Ale przecież macie tych specjalistów od marketingu hehe niech ruszą tą maszynką.
Ruszają dobrze, gdy trzeba pozyskiwać słuchaczy czego jestem żywym dowodem, to niech ruszą i waszą
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 126
- Rejestracja: 19 cze (czw) 2003, 02:00:00
maturzysta?
Ale jesteś tegorocznym maturzystą, czy ciut starszy?
-
- Czasami coś napisze
- Posty: 109
- Rejestracja: 30 sie (sob) 2003, 02:00:00
Z tym komunizmem to nawet nieźle powiedziane. Na początku huraoptymizm a potem jakby ktoś spuścił powietrze z balonu. Bywały dni, że siedziałem w montażowni i czytałem sobie książki. (Oczywiście akurat wtedy Prezes musiał zajrzeć).
Najważniejsze czego się nauczyłem to liczyć na siebie. Mimo wszystko uważam, że WSR ma duży potencjał który (w przypadky TV w każdym razie) idzie w gwizdek bo ludzi jakoś niekt nie stara się porwać.
Najważniejsze czego się nauczyłem to liczyć na siebie. Mimo wszystko uważam, że WSR ma duży potencjał który (w przypadky TV w każdym razie) idzie w gwizdek bo ludzi jakoś niekt nie stara się porwać.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 81
- Rejestracja: 03 wrz (śr) 2003, 02:00:00
OOO moje życie to film brazylijski tak pokręcone, bo matury nie mam Jestem duuużo starszy niż tegoroczni maturzyści bo mam 22 lata. Leżałem sobie kiedyś długo w szpitalu. (2 lata) + zabiegi i inne pirdoły.
W każdym razie mam ukończone liceum zaoczne, bez maturki bo miałem zabieg w tym czasie.
Kiedyś chodziłem do technikum chemicznego ale to była pomyłka i wiedziałem o tym od początku ale nie miałem wtedy jeszcze nic do powiedzenia.
Generalnie rzuciłem technikum, poszedłem pracować do studia graficznego i poszedłem do liceum zaoczniego. Poszedłem na całość i nie żałuję. Jestem samoukiem, programowania i jako tako grafiki nauczyłem się sam. Tak ogólnie mogę przedstawić siebie.
W każdym razie mam ukończone liceum zaoczne, bez maturki bo miałem zabieg w tym czasie.
Kiedyś chodziłem do technikum chemicznego ale to była pomyłka i wiedziałem o tym od początku ale nie miałem wtedy jeszcze nic do powiedzenia.
Generalnie rzuciłem technikum, poszedłem pracować do studia graficznego i poszedłem do liceum zaoczniego. Poszedłem na całość i nie żałuję. Jestem samoukiem, programowania i jako tako grafiki nauczyłem się sam. Tak ogólnie mogę przedstawić siebie.
-
- Początkujący(a)
- Posty: 81
- Rejestracja: 03 wrz (śr) 2003, 02:00:00