Dowcipy
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 553
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
Warning: main(../../php/menu2.php): failed to open stream: No such file or directory in /home/nc/public_html/blogi/dowcipy/php/menu2.php on line 1
Warning: main(): Failed opening '../../php/menu2.php' for inclusion (include_path='.:/usr/lib/php:/usr/local/lib/php') in /home/nc/public_html/blogi/dowcipy/php/menu2.php on line 1
dowcipy erotyczne,
erotyczne, dowcipy,
kawały erotyczne,
kawały, erotyczne
DOWCIPY EROTYCZNE
Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą:
-Ty ! Walisz czasami żonę w tą drugą dziurkę?
-A po co ? Żeby mi w ciążę zaszła?
Przychodzi mąż do domu,
a tam żona goła leży na łóżku i mówi do niego:
-A teraz wypierdol mnie jak świnie!
A mąż-WYPIERDALAJ ŚWINIO!!!
Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:
-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem nieletnią
-synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi następny i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem staruszkę
-pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś
dając jej na koniec życia trochę radości
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi trzeci i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii
ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy:
-kurwa gdzie jest twoja parafia
Warning: main(): Failed opening '../../php/menu2.php' for inclusion (include_path='.:/usr/lib/php:/usr/local/lib/php') in /home/nc/public_html/blogi/dowcipy/php/menu2.php on line 1
dowcipy erotyczne,
erotyczne, dowcipy,
kawały erotyczne,
kawały, erotyczne
DOWCIPY EROTYCZNE
Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą:
-Ty ! Walisz czasami żonę w tą drugą dziurkę?
-A po co ? Żeby mi w ciążę zaszła?
Przychodzi mąż do domu,
a tam żona goła leży na łóżku i mówi do niego:
-A teraz wypierdol mnie jak świnie!
A mąż-WYPIERDALAJ ŚWINIO!!!
Przychodzi koleś do konfesjonału i mówi:
-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem nieletnią
-synu nie przejmuj się pozna dziecko trochę życia
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi następny i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem przeruchałem staruszkę
-pewnie ta staruszka była umierająca dobrze uczyniłeś
dając jej na koniec życia trochę radości
zmów 10 zdrowasiek i będziesz rozgrzeszony
Przychodzi trzeci i mówi :
-ojcze zgrzeszyłem zrobiłem lachę księdzu z sąsiedniej parafii
ksiądz zrywa się z miejsca i krzyczy:
-kurwa gdzie jest twoja parafia
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
...Przychodzi koleś do psychologa i mówi:
- umiem latać !! Umiem latać!!-
Psycholog ze swoistym spokojem odpowiada:
- Ależ oczywiście ...tylko może pan się położy porozmawiamy o tym ....-
Ledwo dokończył , facet stanął na parapecie i wyskoczył z okna. Przerażony psycholog podbiega i widzi ,ze facet rzeczywiście fruwa sobie fruwa....wraca do pomieszczenia. Psycholog zdziwiony pyta:
- Pan lata?-
Facet z mina "co to nie ja" mówi:
- No przecież mówiłem, że latam
- Ale to tak każdy może latać?- pyta psycholog-
- pewnie jak ktoś chce to wszystko może- odpowiada facet na co psycholog tak nieśmiale zaczyna:
- a czy pan myślę ,ze ja tez bym tak.. no wiem pan ..mógł pofruwać-
- jasne niech pan doktor wyskakuje-
Po czym psycholog odbija się od parapetu macha łapkami...ale pierdut...rozwala się na chodniku...Na co facet:
-Jak na anioła stróża to ze mnie straszny skurwysyn
- umiem latać !! Umiem latać!!-
Psycholog ze swoistym spokojem odpowiada:
- Ależ oczywiście ...tylko może pan się położy porozmawiamy o tym ....-
Ledwo dokończył , facet stanął na parapecie i wyskoczył z okna. Przerażony psycholog podbiega i widzi ,ze facet rzeczywiście fruwa sobie fruwa....wraca do pomieszczenia. Psycholog zdziwiony pyta:
- Pan lata?-
Facet z mina "co to nie ja" mówi:
- No przecież mówiłem, że latam
- Ale to tak każdy może latać?- pyta psycholog-
- pewnie jak ktoś chce to wszystko może- odpowiada facet na co psycholog tak nieśmiale zaczyna:
- a czy pan myślę ,ze ja tez bym tak.. no wiem pan ..mógł pofruwać-
- jasne niech pan doktor wyskakuje-
Po czym psycholog odbija się od parapetu macha łapkami...ale pierdut...rozwala się na chodniku...Na co facet:
-Jak na anioła stróża to ze mnie straszny skurwysyn
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 553
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
Nad wyraz aktywny gej po tragicznej śmierci trafia do nieba. Po kilku dniach daje się we znaki aniołom, gwałcąc bezlitośnie każdego który się nawinie. Św. Piotr nie widząc już ratunku wysyła geja do piekła. Do nieba szybko wraca spokój. Niestety po jakimś czasie piekło skute jest lodem. Bardzo zaniepokojony św. Piotr dzwoni do Lucyfera i mówi;
-Co się tam u was dzieje? Piekło wygląda jak Grenlandia w środku ostrej zimy. Lucyfer trzęsącym się z zimna głosem nieśmiało pyta:
-A schyliłbyś się po chruścik?
-Co się tam u was dzieje? Piekło wygląda jak Grenlandia w środku ostrej zimy. Lucyfer trzęsącym się z zimna głosem nieśmiało pyta:
-A schyliłbyś się po chruścik?
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 907
- Rejestracja: 07 sie (sob) 2004, 02:00:00
W centrum miasta zapalił się budynek.
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna, policja itd. Strażacy weszli
na górę ratować ludzi, ale okazało sie że nie da rady ich znieść z palącego
się budynku. Przypadkowo tamtędy przechodził nawalony koleś, zainteresowany
wydarzeniem postanowił pomóc. Krzyknął:
- Rzucajcie ludzi ja ich złapie
No i strażacy rzucili kobietę.
Pijak złapał ją postawił na ziemi ona poszła se.
Następnie strażacy rzucili dziecko. Pijak złapał postawił na ziemi i dziecko
se poszło.
I tak strażacy rzucali mu tych ludzi, a on ich łapał.
W pewnym momencie strażacy rzucili murzyna, pijak wqrwiony nie złapał go i
dał krok do tyłu, po czym krzycząc:
- KURWA SPALONYCH NIE RZUCAJCIE!
Na miejsce wypadku przyjechała straż pożarna, policja itd. Strażacy weszli
na górę ratować ludzi, ale okazało sie że nie da rady ich znieść z palącego
się budynku. Przypadkowo tamtędy przechodził nawalony koleś, zainteresowany
wydarzeniem postanowił pomóc. Krzyknął:
- Rzucajcie ludzi ja ich złapie
No i strażacy rzucili kobietę.
Pijak złapał ją postawił na ziemi ona poszła se.
Następnie strażacy rzucili dziecko. Pijak złapał postawił na ziemi i dziecko
se poszło.
I tak strażacy rzucali mu tych ludzi, a on ich łapał.
W pewnym momencie strażacy rzucili murzyna, pijak wqrwiony nie złapał go i
dał krok do tyłu, po czym krzycząc:
- KURWA SPALONYCH NIE RZUCAJCIE!