Może by tak w końcu rzucić palenie?

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 12:54:51

seize pisze:
Kesonex pisze:Zle rozumiesz chodzi o to aby to rzucic w cholere jasna!!
No prosze - to moze teraz Wy sobie pogadacie i lepiej sie dogadacie majac podobne nastawienie

Taaa tylko ja rzuce jak mi sie dziecko urodzi:)

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 12:56:47

BTW nie wierze w zadne ksiazki pigulki tabletki pomoc lekarska....

ALbo rzucisz z chwili na chwile albo nei nei ma czegos takiego jak nie palenie przez tydzien pozniej znow zaczecie tego samego.....

ALbo rzucasz albo nie!!

Ot co:)

seize · Post autor: **seize** » 06 wrz (wt) 2005, 13:02:39

Lolson pisze:tylko się nie obraź jak kolega seize.

Wybacz ale bym sie na kogos obrazil to nie takich prostych rzeczy trzeba - odmiennoc w zdaniu to nie zaden powod do obrazenia sie.

Kesonex pisze:Taaa tylko ja rzuce jak mi sie dziecko urodzi:)

No wlasnie duza czesc osob palacy ma jakis punkt w ktorym wyznacza sobie koniec palenia - koniec ktory jest mozliwy z uwagi na jakies czynnik emocjonalny itd.

A ksiazeczki moga zrobic wrazenie, moga tymczasowo cos zmienic, dac fascynacje czyms - ale nie zmienia nigdy w pelni czlowieka i jego poejscia ...

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 13:09:10

Zgadzam sie z seize.....dokladnei tak wazne jest to aby obrac sobie jakis cel misje koniec tego wszystkiego i rzucic z chwili na chwile nei ma czego takiego jak jeszcze jeden mi nei zaszkodzi albo rzucasz albo aplisz wybor nalezy do ciebie....

A wszelkie inne zdjecia praca artykuly nagabywanie przez osoby nei palace nei pomoge jest to tylko i wylacznie silna wola i psychika inaczej nici z postanowienia!!

Ot co:)

Lolson · Post autor: **Lolson** » 06 wrz (wt) 2005, 15:17:15

- "jest to tylko i wylacznie silna wola i psychika inaczej nici z postanowienia!!" -

napweno potrzebna jest dezyzja, ale silna wola tylko przeszkadza w przedsięwzięciu. Im bardziej będziesz inwestował silną wolę, tym większa wagę dodajesz papierosowi. a po co? to tylko gówno które nic a nic tobie nie daje, tylko odbiera...

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 15:35:38

Ale po co w to wnikasz wodka tez twoj wrog a lejesz go w morde:)

seize · Post autor: **seize** » 06 wrz (wt) 2005, 16:09:46

Lolson pisze:napweno potrzebna jest dezyzja, ale silna wola tylko przeszkadza w przedsięwzięciu. Im bardziej będziesz inwestował silną wolę, tym większa wagę dodajesz papierosowi. a po co? to tylko gówno które nic a nic tobie nie daje, tylko odbiera...

Hmm ciekawa teoria - silna wola przeszkadza

Wieksza wage papierosowi? A moze nie jemu tylko sobie pokazuje sie swoja slabosc i jej sile do prostej rzeczy - a jak wiadomo te proste rzeczy maja najwieksza moce i sprawiaja najwieksze trudnosci niejednokrotnie.
A z tym nic nie daje to jak mowielem - powtarzalnosc mlota pneumatycznego - Tobie nie innym tak czy to iluzorycznie czy tez nie to juz moze inna kwestia - ludzie maja swoje jak mowilem fetysze, nawyki, wiare w rozne elementy, przesady itd i ustawiczym mowieniem nikt tego nie wykrzewi - bo liczysie ze im to cos daje 'pozytywnego' :]

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 16:25:49

Ja np: lubie pic wino z damskiego obcasa:)

seize · Post autor: **seize** » 06 wrz (wt) 2005, 16:39:11

No a ja spijac deszcz z kobiecej szyi - i takie z pozoru nic nie dajace rzeczy urozmaicaja nasze zycie ktore wiecznie trwac nie bedzie

Ale jak sie pomysli co to z tym deszczem spada i jak to moze byc niezdrowe to tez mozna tyrady pisac na ow czynnosc

Hry Hry Hry

Lolson · Post autor: **Lolson** » 06 wrz (wt) 2005, 16:39:45

Kesonex pisze:Ale po co w to wnikasz wodka tez twoj wrog a lejesz go w morde:)

a co ci chodzi?

Co ma piernik do wiatraka?

seize · Post autor: **seize** » 06 wrz (wt) 2005, 16:48:33

Lolson pisze:Co ma piernik do wiatraka?

Jak to tos kiedys stwierdzil :
Wiatrak (młyn) + ziarna przenicy -> mąka -> (piekarnia) mąka + inne składniki -> piernik

Alkohol to substancja rowniez powodujaca uzaleznienia i wplywajaca destrukcyjnie na czlowieka i np. na jego watrobe; jest plynem z ktorym ciezko jest osobie uzaleznionej sie rozstac

Lolson · Post autor: **Lolson** » 06 wrz (wt) 2005, 16:48:56

seize pisze:
Lolson pisze:napweno potrzebna jest dezyzja, ale silna wola tylko przeszkadza w przedsięwzięciu. Im bardziej będziesz inwestował silną wolę, tym większa wagę dodajesz papierosowi. a po co? to tylko gówno które nic a nic tobie nie daje, tylko odbiera...
Hmm ciekawa teoria - silna wola przeszkadza Wieksza wage papierosowi? A moze nie jemu tylko sobie pokazuje sie swoja slabosc i jej sile do prostej rzeczy - a jak wiadomo te proste rzeczy maja najwieksza moce i sprawiaja najwieksze trudnosci niejednokrotnie.
A z tym nic nie daje to jak mowielem - powtarzalnosc mlota pneumatycznego - Tobie nie innym tak czy to iluzorycznie czy tez nie to juz moze inna kwestia - ludzie maja swoje jak mowilem fetysze, nawyki, wiare w rozne elementy, przesady itd i ustawiczym mowieniem nikt tego nie wykrzewi - bo liczysie ze im to cos daje 'pozytywnego' :]

seize...przeciez ja nikomu nie chcę nic wmówić lub kogoś zmienić...

kto chcę, wyciągnie z tego co zechce...kto ma ochotę się od palenia uwolnić, ten niech to zrobi, kto nie, ten niech pali sobie dalej...co mi do tego? ktos tutaj podal temat a ja tylko dodaje swoje doświadczenia...i tyle

seize · Post autor: **seize** » 06 wrz (wt) 2005, 16:52:00

Lolson pisze:Co ma piernik do wiatraka?

A bo zapomnialem w poprzednim wkleic

Polecam : Historia rozwoju młynarstwa
http://www.varia.skip.pl/modules.php?na ... cle&sid=41

Lolson · Post autor: **Lolson** » 06 wrz (wt) 2005, 16:53:47

to co chłopacy, chcecie czy nie chcecie rzucic palenie

Kesonex · Post autor: **Kesonex** » 06 wrz (wt) 2005, 16:55:26

Lolson pisze:to co chłopacy, chcecie czy nie chcecie rzucic palenie

Nie chce nie musze pale bo lubie kiedys za to bekne ale trzymam strone Seize

Niestety:)