Dowcipy
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Siedzi facet w knajpie, podchodzi do niego barman i pyta :
-Co podac..
Facet mowi: poprosze 2 setki zanim sie zacznie..
kelner przynoci facet szybko wypija i mówi: poprosze jeszcze 4 setki zanim sie zacznie !!
kelner znow przynosi.. facet szybko wypija i znow mowi:poprosze jeszcze 6 setek zanim sie zacznie !!
Kelner przynosi.. facet szybko wypija.. lecz kelner sie pyta:ale kiedy pan za to zapłaci ?
a facet: no i sie zaczeło :]
-Co podac..
Facet mowi: poprosze 2 setki zanim sie zacznie..
kelner przynoci facet szybko wypija i mówi: poprosze jeszcze 4 setki zanim sie zacznie !!
kelner znow przynosi.. facet szybko wypija i znow mowi:poprosze jeszcze 6 setek zanim sie zacznie !!
Kelner przynosi.. facet szybko wypija.. lecz kelner sie pyta:ale kiedy pan za to zapłaci ?
a facet: no i sie zaczeło :]
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Jam jest Ojciec Dyrektor twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli:
1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie porządaj Maybacha Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.
Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego.
1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie porządaj Maybacha Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.
Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego.
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
15 RZECZY, KTÓRE MOŻESZ ROBIĆ W CENTRUM HANDLOWYM
1. Weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi.
2. W dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co pięć minut.
3. Zrób smugę z soku pomidorowego prowadzącą do toalet.
4. Podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: "Kod 3 w dziale AGD". Zobacz jak zareaguje.
5. Podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę M&M-sów.
6. Przesuń znak "Uwaga. Mokra podłoga" na wykładzinę.
7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki.
8. Kiedy ktoś z obsługi spyta cię, czy może ci jakoś pomóc, załkaj "Czy nie możecie po prostu zostawić mnie w spokoju" i rozpłacz się.
9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro dłubiąc sobie w nosie.
10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.
11. Biegaj po sklepie z dziwną miną, nucąc motyw z "Mission Impossible".
12. W dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wielkości.
13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami. Kiedy klienci będą je przeglądać, wykrzykuj "WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!".
14. Kiedy z głośników podawać będą jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: "O nie, to znów te głosy!"
15. Wejdź do przymierzalni i krzyknij naprawdę głośno: "HEJ, papier toaletowy się skończył!"
1. Weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi.
2. W dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co pięć minut.
3. Zrób smugę z soku pomidorowego prowadzącą do toalet.
4. Podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: "Kod 3 w dziale AGD". Zobacz jak zareaguje.
5. Podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę M&M-sów.
6. Przesuń znak "Uwaga. Mokra podłoga" na wykładzinę.
7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki.
8. Kiedy ktoś z obsługi spyta cię, czy może ci jakoś pomóc, załkaj "Czy nie możecie po prostu zostawić mnie w spokoju" i rozpłacz się.
9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro dłubiąc sobie w nosie.
10. Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę czy wie, gdzie możesz kupić leki antydepresyjne.
11. Biegaj po sklepie z dziwną miną, nucąc motyw z "Mission Impossible".
12. W dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wielkości.
13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami. Kiedy klienci będą je przeglądać, wykrzykuj "WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!".
14. Kiedy z głośników podawać będą jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: "O nie, to znów te głosy!"
15. Wejdź do przymierzalni i krzyknij naprawdę głośno: "HEJ, papier toaletowy się skończył!"
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
3 nietoperzre wisza w jaskini 2 grube jeden chudy
wylatuje pierwszy wraca zadowolony i mowi:
- widzieliscie ta swinie za rogiem?
- tak.
- zjadlem ja.
leci drugi, wraca i pyta:
widzieliscie ta krowe za rogiem?
- tak.
- zjadlem ja.
leci trzeci najchudszy wraca i mowi:
-widzieliscie ten słup za rogiem:
-tak.
-a ja nie
wylatuje pierwszy wraca zadowolony i mowi:
- widzieliscie ta swinie za rogiem?
- tak.
- zjadlem ja.
leci drugi, wraca i pyta:
widzieliscie ta krowe za rogiem?
- tak.
- zjadlem ja.
leci trzeci najchudszy wraca i mowi:
-widzieliscie ten słup za rogiem:
-tak.
-a ja nie
-
- Loża WSR
- Posty: 9045
- Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
Autentyczna rozmowa dzieci w piaskownicy. Rozmowa w tonie przechwalania się:
- A mój tato ma astrę - mówi chłopczyk
- A moja mama też - odpowiada dziewczynka
- A mój tata ma kamere cyferkowa - chłopczyk
- A moja mama też - dziewczynka
( no i dalej jeszcze takie przechwalanki, które tego chłopca coraz bardziej irytowały, ale w końcu usłyszałam kardynalny argument )
- A mój tata ma siusiaka
- Moja mama też ma...
- Nie może mieć... mamusie maja pipulki...
- Ale moja mama naprawdę ma... W SZUFLADZIE....
- A mój tato ma astrę - mówi chłopczyk
- A moja mama też - odpowiada dziewczynka
- A mój tata ma kamere cyferkowa - chłopczyk
- A moja mama też - dziewczynka
( no i dalej jeszcze takie przechwalanki, które tego chłopca coraz bardziej irytowały, ale w końcu usłyszałam kardynalny argument )
- A mój tata ma siusiaka
- Moja mama też ma...
- Nie może mieć... mamusie maja pipulki...
- Ale moja mama naprawdę ma... W SZUFLADZIE....
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Dlaczego w Polsce nie ma terrorystów
1. Jesteśmy krajem demokratycznym, z tradycjami itp. więc jakakolwiek grupka obcokrajowców, zwłaszcza pochodzenia arabskiego, od razu wpadłaby w oko naszym obrońcom czystości rasy w trój(i więcej) paskowych mundurkach - w efekcie każdy terrorysta boi się naszych dresów bardziej niż oddziałów SWAT
2. Kwestia porzucania teczek czy samochodów - pułapek w ogóle nie wchodzi w grę w naszym kraju. Teczka pozostawiona nawet przy kiosku z gazetami po chwili zmienia właściciela, podobnie samochód w pewnych dzielnicach. Co najwyżej udałoby się w ten sposób jakąś "dziuplę" wysadzić, a to przecież nie jest działanie terrorystyczne
3. Kwestia samolotów - tu też jesteśmy bezpieczni. Jedynym większym budynkiem jest Pałac Kultury, a i tak znając mentalność coponiektórych terroryści mogą założyć, że po zburzeniu powiemy, że to było w planie w ramach dekomunizacji. Z bombą na pokład też nie da rady - bagaż pewnie się zgubi i polecieć może w dowolnym kierunku, a przecież nie będą czatować na wiadomości gdzie ich bomba wybuchła.
4. Finalnie wysadzenie tu czegokolwiek jest poza tym zupełnie bez sensu - wszyscy potencjalni wrogowie się ucieszą, na czele z Izraelem
1. Jesteśmy krajem demokratycznym, z tradycjami itp. więc jakakolwiek grupka obcokrajowców, zwłaszcza pochodzenia arabskiego, od razu wpadłaby w oko naszym obrońcom czystości rasy w trój(i więcej) paskowych mundurkach - w efekcie każdy terrorysta boi się naszych dresów bardziej niż oddziałów SWAT
2. Kwestia porzucania teczek czy samochodów - pułapek w ogóle nie wchodzi w grę w naszym kraju. Teczka pozostawiona nawet przy kiosku z gazetami po chwili zmienia właściciela, podobnie samochód w pewnych dzielnicach. Co najwyżej udałoby się w ten sposób jakąś "dziuplę" wysadzić, a to przecież nie jest działanie terrorystyczne
3. Kwestia samolotów - tu też jesteśmy bezpieczni. Jedynym większym budynkiem jest Pałac Kultury, a i tak znając mentalność coponiektórych terroryści mogą założyć, że po zburzeniu powiemy, że to było w planie w ramach dekomunizacji. Z bombą na pokład też nie da rady - bagaż pewnie się zgubi i polecieć może w dowolnym kierunku, a przecież nie będą czatować na wiadomości gdzie ich bomba wybuchła.
4. Finalnie wysadzenie tu czegokolwiek jest poza tym zupełnie bez sensu - wszyscy potencjalni wrogowie się ucieszą, na czele z Izraelem
-
- Loża WSR
- Posty: 3908
- Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00
Uwagi z dziennikczkow:
* Kopnął kolegę i mówi, że go boli głowa
* Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada siłę grawitacji
* Naraża kolegów na śmierć rzucając kredką po klasie
* Przywiązał koleżankę do krzesła i żąda okupu
* Nie nosi kredek i to ciągle
* Butelką z piciem bije Tomka w brzuch.
* Podczas przerwy przed pracą-techniką kopał Marka Nowickiego.
* Upominany - niegrzecznie odpowiada nauczycielowi.
* Bawi się zegarkiem na lekcji j.rosyjskiego.
* Przeszkadza w prowadzeniu j.rosyjskiego. Zabiera zeszyt koledze i przestawia na inna ławkę.
* Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.
* Demonstruje na fizyce zabawki.
* Bije się z Pomiernym na biologii, przewraca ławki.
* Rzuca kredą, rozmawia, nie interesuje się lekcją biologii.
* Podarł firankę w sali 46.
* Na j.angielskim je ciastka, nie reaguje na polecenia nauczyciela.
* Gra w karty na j.angielskim.
* Zabrał z ubikacji przetykacz do WC i robił stęple na ścianie
* Przemek bawi się na lekcji wszystkim, nawet chorym palcem
* Wkłada kapiszony do kontaktu czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie
* Michał zachowywał się nieodpowiednio po lekcjach. Obrzucał śniegiem dziewczęta i wrzucał śnieg do szatni.
* Na uwagi nauczyciela wogóle nie reaguje.
* Ogólne zachowanie syna budzi zastrzeżenia.
* Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie
* Syn lata z gołym brzuchem po błocie
* Kopnął kolegę i mówi, że go boli głowa
* Pluje pod nogi nauczyciela. Upomniany twierdzi bezczelnie, że bada siłę grawitacji
* Naraża kolegów na śmierć rzucając kredką po klasie
* Przywiązał koleżankę do krzesła i żąda okupu
* Nie nosi kredek i to ciągle
* Butelką z piciem bije Tomka w brzuch.
* Podczas przerwy przed pracą-techniką kopał Marka Nowickiego.
* Upominany - niegrzecznie odpowiada nauczycielowi.
* Bawi się zegarkiem na lekcji j.rosyjskiego.
* Przeszkadza w prowadzeniu j.rosyjskiego. Zabiera zeszyt koledze i przestawia na inna ławkę.
* Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.
* Demonstruje na fizyce zabawki.
* Bije się z Pomiernym na biologii, przewraca ławki.
* Rzuca kredą, rozmawia, nie interesuje się lekcją biologii.
* Podarł firankę w sali 46.
* Na j.angielskim je ciastka, nie reaguje na polecenia nauczyciela.
* Gra w karty na j.angielskim.
* Zabrał z ubikacji przetykacz do WC i robił stęple na ścianie
* Przemek bawi się na lekcji wszystkim, nawet chorym palcem
* Wkłada kapiszony do kontaktu czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie
* Michał zachowywał się nieodpowiednio po lekcjach. Obrzucał śniegiem dziewczęta i wrzucał śnieg do szatni.
* Na uwagi nauczyciela wogóle nie reaguje.
* Ogólne zachowanie syna budzi zastrzeżenia.
* Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie
* Syn lata z gołym brzuchem po błocie
-
- Loża WSR
- Posty: 7525
- Rejestracja: 14 cze (sob) 2003, 02:00:00
JAKA JEST RÓŻNICA MIEDZY POLITYKAMI PiS I SLD??
Gdybyś trafił na bezludną wyspę z politykiem SLD, rozejrzałby się jegomość i opylił większość bananów i co większe figowe liście zużył na swoją odzież, resztę zostawiając wam. Potem usiadłby przy tobie i rzucił myśl aby zbudować szałas, co prawda swoja rolę sprowadziłby do wskazywania, w którym miejscu ułożyć liście łopianu na dachu, jednak dobre i to. Obok szałasu zbudowałby twoimi rękoma przetwórnie soku bananowego i sprzedawał tubylcom, Tobie odpalając skromna działkę.
Gdybyś trafił na bezludna wyspę z politykiem PiS, pierwsze co by zrobił to zauważył brakującego banana w kiści i ustalił długa listę podejrzanych. Potem powołałby policje do spraw pilnowania bananów, a w między czasie wyrżnął tubylców jako wrogą opozycję. Kiedy banany zgniłby sobie naturalnym porządkiem rzeczy, uznałby Cię za skorumpowanego policjanta i powołał urząd antykorupcyjny. Po dwóch tygodniach zginalibyście obaj z braku pożywienia i dachu nad głowa, ale w poczuciu wypełnienia konkwistadorskiej misji.
Gdybyś trafił na bezludną wyspę z politykiem SLD, rozejrzałby się jegomość i opylił większość bananów i co większe figowe liście zużył na swoją odzież, resztę zostawiając wam. Potem usiadłby przy tobie i rzucił myśl aby zbudować szałas, co prawda swoja rolę sprowadziłby do wskazywania, w którym miejscu ułożyć liście łopianu na dachu, jednak dobre i to. Obok szałasu zbudowałby twoimi rękoma przetwórnie soku bananowego i sprzedawał tubylcom, Tobie odpalając skromna działkę.
Gdybyś trafił na bezludna wyspę z politykiem PiS, pierwsze co by zrobił to zauważył brakującego banana w kiści i ustalił długa listę podejrzanych. Potem powołałby policje do spraw pilnowania bananów, a w między czasie wyrżnął tubylców jako wrogą opozycję. Kiedy banany zgniłby sobie naturalnym porządkiem rzeczy, uznałby Cię za skorumpowanego policjanta i powołał urząd antykorupcyjny. Po dwóch tygodniach zginalibyście obaj z braku pożywienia i dachu nad głowa, ale w poczuciu wypełnienia konkwistadorskiej misji.
-
- Zadomowił(a) się
- Posty: 553
- Rejestracja: 15 wrz (śr) 2004, 02:00:00
btw - fajny żarcik mi sie przpomniał (pewnie go znacie alee...)Havoc pisze:Dlaczego w Polsce nie ma terrorystów
Idzie dwóch kolesi koło Pałacu Kultury i nagle widzą jak jakiś gościu leci na lotni, uderza w Pałac Kultury i spada na ziemie. Kolesie patrzą i jeden mówi:
- No tak. Jaki kraj, taki terroryzm.