odkopię temacik
chciałbym słów kilka na temat dzisiejsze najszej, wewnętrznej ankiety napisać
otóż bardzo się cieszę, że każdy właściwie napisał, że bardzo odpowiada mu atmosfera na zajęciach :, że w sumie najgorszy ze wszystkich na świecie nie jestem, bardzo ucieszyły mnie głosy, że cenicie sobie sporą dowolność w podejściu do tematu oraz sposobu budowania właśnego komiksu oraz że "da się ze mną dogadać", to muszę przyznać bardzo mnie ucieszyło, tym bardziej, że to mój pierwszy semestr i dzięki temu uważam, że jakoś sobie z tym wszystkim poradziłem
jednym słowem dziękuję
teraz niestety przejść muszę do tego co Wam się nie podobało:
a więc najwięcej było tych głosów, że za mało dyscypliny było, może to i racja i jakieś wnioski z tego wyciągnąć się postaram ;P co nie znaczy, że zaraz gestapowskie metody stosować zacznę, choć szczerze mówiąc myślałem, że w miłej atmosferze, bez wymuszania niczego się uda nam [przetrwać te kilkanaście spotkań
ale, jak ma być większa dyscyplina to będzie, moze dzięki temu uda się nam w przyszłości coś tam lepiej wypracować
drugą kwestią jest bralk czasu/za duże grupy/i trochę widomości bardziej teroetycznych, dlategto wrzuciłem to do jednego worka, bo wszystko jest jakby związane z jednym problemem a mianowicie graniczeniami czasowymi, bo w tak dużej grupie, żeby indywidualnie rozpatrywać projekty i pogadać chwilkę o nich potrzeba dużo czasu, przez co brakuje go już na gadanie o innych rzeczach niż realizowane właśnie komiksy, takie trochę nam się koło zamknięte robi
postaram się aby kolejne semestry i mam nadzieje lata i w ogóle w przyszłości udało się wyeliminować jak najwięcej błędów, czyli kupię sobie bat i będą kary chłosty za niedpełnienie obowiązków, a mam nadzieję że szkoła się przychyli to może dłuższych blkoów, yto dwóch alternatywnych godzin odbywania się zajęć, żeby grupy zmniejszyć czy może uda się utworzyć też teoretyczne zajęcia, żeby na tych czysto praktycznych nie gadać już o historii omiksu i tp, bo przecież piekarz nie musi znać historii chleba
jakoś tak
jeśli Wy macie jakieś pomysły jak usprawnić cała komiksową zabawę w WSR też wpisujcie tutaj, może cos się uda zrobić
pozdrawiam
eM
) to proszę żeby przekazał wszystkim również zainteresowanym
. No bo jak np. na komiks nie masz pomyslu, oczywiscie takiego ktorego po godzinie nie skreslisz, to nawet z terminem na karku nic nie zdzialasz 
? Przeciez rysowanie komiksu powinno nam sprawiac frajde a nie meczyc 
. Przynajmniej tak to dziala u mnie 
. 
i niestety w przyszłości będe goinł bardziej 
