Ogłoszenia, prośby o pomoc itp.
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 24 sty (śr) 2007, 09:32:38
no OK, juz po sesji

to gdzie jedziemy i na ile?
i kto jedzie?

-
gniewny
- Czasami coś napisze

- Posty: 160
- Rejestracja: 25 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: gniewny » 24 sty (śr) 2007, 10:33:11
znakomity pomysł Sławek z plenerem majowym. Z tego co wiem to zaoczni jeszcze się mnożą.
Ja obstawiam za morzem ( bo ze mnie wilk morski - Gdynia) i Białowieżą. Najchętniej pojechałbym do Białowieży. Od wielu lat początek maja nad morzem to totalny brak pogody. Poza tym ...dobrze jest posiedzieć przy Żubrze.
Pozdr
Tom
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 24 sty (śr) 2007, 11:02:15
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 24 sty (śr) 2007, 11:20:00
Kusisz! Kusisz!

Tylko uczulenie na ugryzienia gzów mnie jeszcze zniechęca...

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 24 sty (śr) 2007, 11:25:07
a one nie lecą do koni?

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 24 sty (śr) 2007, 11:32:57
.. niestety nie tylko...

Lecą jeszcze do żubrów i co najgorsze do ludzi...

-
ABSTYNENT
- Nowy(a)
- Posty: 12
- Rejestracja: 07 gru (czw) 2006, 01:00:00
Post
autor: ABSTYNENT » 29 sty (pn) 2007, 15:45:30
Zgłaszam się jako kolejna chętna osoba na wyjazd majowy. (z zaocznych)
Sławku, nie ma mnie na liście w sekretariacie.
A' propos Białowieży (mam na myśli miejscowość).
Byłem tam kilkanaście lat temu i wtedy była tam bardzo słaba baza noclegowa. Obawiam się, że wielbiciele przesiadywania w knajpkach będą zawiedzeni. Tam po prostu nic nie było. Oprócz spacerów po lesie, odwiedzin skansenu i ogrodu zoologicznego nie będziemy wiedzieli co ze sobą zrobić (8)). Wszędzie rezerwaty, więc w lesie też się swobodnie nie pobuszuje, nie ma gdzie pouprawiać sportu (brak ośrodków wypoczynkowych typu mazurskie).
Natomiast Magdusi wyjaśnię, że jest to chyba ostatnie miejsce w Europie, gdzie można zobaczyć tzw. dziewiczy las. To tam, gdzie wchodzi się tylko z przewodnikiem (patrz któraś tam wypowiedź Happy).Na mnie zrobiło to piorunujące wrażenie. Naprawdę warto zobaczyć.
Jest tam tak niesamowite powietrze, że tego nie sposób opisać. Ono ma wręcz wyczuwalny smak, jest jakby zawiesiste, półprzejrzyste. Gęstość roślinności jest taka, że gdybyś chciała zboczyć ze ścieżki i iść na przełaj, to po kilkunastu krokach wolałabyś wspinać się po północnej ścianie Giewontu. Nieprawdopodobnie fantastyczne miejsce.
Suma summarum jednak odradzałbym Białowieżę na plener dla nas.
Aczkolwiek, gdyby padło na to miejsce, ja na pewno nie zrezygnowałbym z wyjazdu z tego powodu. Jestem pewien, że towarzystwo moich koleżanek i kolegów ze szkoły zapewni mi doskonałą jakość rozrywki, niezależnie od miejsca, w które pojedziemy.
-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 27 lut (wt) 2007, 08:46:57
NOoooooooooooo.... marzec nam się zaczyna, moi drodzy... !!
-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 27 lut (wt) 2007, 09:27:27
A ja myślałam Moja Droga Gdynio, że Ty to już jesteś gdzieś wstępnie na wyjazd umówiona...

To co na dwóch na raz będziesz...?

-
Magdusia
- Loża WSR

- Posty: 4838
- Rejestracja: 24 lut (czw) 2005, 01:00:00
Post
autor: Magdusia » 27 lut (wt) 2007, 09:34:27
dobra dobra, wyjazd to wyjazd. jak nie uda się jedno to można pojechać na drugie

-
halski
- Bywalec

- Posty: 308
- Rejestracja: 16 sty (pn) 2006, 01:00:00
Post
autor: halski » 27 lut (wt) 2007, 10:27:38
gdzie, co, jak?
Ja planuje zrobić do siebie mały wypad

niektórzy już wiedzą co i jak, ale szczegółowo opiszę to w kwietniu lub maju (planowany termin: koniec lipca), ale to taki offowy wyjazd

-
Happy
- Wyrocznia WSR

- Posty: 11594
- Rejestracja: 11 mar (pt) 2005, 01:00:00
Post
autor: Happy » 27 lut (wt) 2007, 10:34:57
To za dużo tłoku tam będzie w tych rejonach PL wtedy jak weźmiesz całą tę swoją imprezownię!

My nad Rospudkę pojedziemy! Pilnować drzew!

-
Ollo
- Zaczyna działać

- Posty: 292
- Rejestracja: 16 mar (śr) 2005, 01:00:00
Post
autor: Ollo » 02 mar (pt) 2007, 09:22:31
ja też chce jechać, ja też...

-
s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR

- Posty: 12587
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Post
autor: s_wojtkowski » 02 mar (pt) 2007, 09:35:50
"Cześć Sławek!
Przesyłam Ci krótki opis miejsca na plener w Ustce. Osobiście zwiedziłem ten obiekt i jest dosyć duży, pokoje ładnie urządzone(2,3 lub 4 osobowe). 15 min drogi piechotą do morza i do promenady.
Camping Morski 101 położony jest w południowo wschodniej części miasta, tuż przy rowerowym "Szlaku Zwiniętych Torów". Zadrzewiony teren bogaty we wszelkie urządzenia do czynnego wypoczynku, stwarza wiele możliwości spędzenia wolnego czasu.
kort tenisowy
boisko do piłki siatkowej
wydzielone miejsce na ognisko
Koszt pobytu w pokoju z łazienką z wyżywieniem w stołówce (śniadanie plus obiadokolacja) 55 zł /os
Dla grupy 40 osób - koszt 2200 zł
Domyślam się że istnieje możliwośc negocjacji ceny.
Dodatkowe atrakcje za dodatkową opłatą
np.organizacja wieczorka tanecznego z tancerkami
zdjęcia obiektu w załączniku.
Pozdrawiam
Mateusz Grabka (SRzII)"
Otrzymałem ten list na prywatnego mejla, ale myślę, że Mateo się nie obrazi za jego publikację. A chciałem go przytoczyć, żeby pobudzić dyskusję nad miejscem majowego pleneru WSR.
-
gniewny
- Czasami coś napisze

- Posty: 160
- Rejestracja: 25 wrz (pn) 2006, 02:00:00
Post
autor: gniewny » 02 mar (pt) 2007, 15:32:08
Wojt.. Ustka to bardzo fajne miejsce. Ja cieszę się na myśl o wyjeździe. Bardziej ma dla mnie znaczenie towarzystwo niż miejsce. Jestem z nad morza (Gdynia), okres letni spędzam nad morzem we Władysławowie z racji prowadzenia pola namiotowego (
www.pomaranczowe.pl) i nigdy nie mam czasu aby wyjść na plażę, pospacerować brzegiem morza. Chętnie się na to pisze. (choć nie ukrywam, że myślę także o żubrach :})