Mail do profesora...
Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski
-
- Początkujący(a)
- Posty: 65
- Rejestracja: 25 sty (wt) 2011, 01:00:00
Mail do profesora...
witam,
mam wielką prośbe, bo mam problem z wysłaniem prac do profesora, możliwe ,że źle spisałam mail.
chodzi o Panią Śmigrodzką, która prowadzi reklame ambientową.
z góry dziękuje!
mam wielką prośbe, bo mam problem z wysłaniem prac do profesora, możliwe ,że źle spisałam mail.
chodzi o Panią Śmigrodzką, która prowadzi reklame ambientową.
z góry dziękuje!
- s_wojtkowski
- Wyrocznia WSR
- Posty: 12449
- Rejestracja: 14 sty (śr) 2004, 01:00:00
Profesor... problem?
Nie ma się z czego śmiać. Termin "profesor" jest w Polsce zwyczajowo przypisywany wykładowcom ze szkół średnich (ponadgimnazjalnych) od dawnych czasów. Nie ma w tym chyba nic złego. W świecie akademckim natomiast tego tytułu bardziej się pilnuje i strzeże. Na uczelniach trzeba raczej uważać, żeby nie powiedzieć "profesorze" do nie profesora (może poczuć się głupio lub/i odczytać to jako przytyk), ale również, żeby nie powiedzieć "doktorze" do profesora (prawie na pewno odczyta to jako afront). W WSR nie mamy takich problemów, choć mieliśmy i mamy (np. prof. Ksawery Piwocki, dr Andrzej Stępnik, dr Krzysztof Woźniak) grono wykładoców ze świata akademickiego.maland pisze:profesora ) ale sie usmialem.
maila moge podac wieczorem jak wroce z pracy, chyba ze ktos mnie ubienie..
-
- Nowy(a)
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 lut (śr) 2011, 01:00:00
-
- Zaczyna działać
- Posty: 218
- Rejestracja: 11 wrz (pt) 2009, 02:00:00
alw 'at' post.pl
http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... TF-8&q=alw
http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... y%C5%84ski
dziękuje dobranoc
http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... TF-8&q=alw
http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... y%C5%84ski
dziękuje dobranoc
-
- Zawsze coś napisze
- Posty: 775
- Rejestracja: 02 lip (czw) 2009, 02:00:00
Re: Profesor... problem?
aj nol. bylem i w LO i na studiach.s_wojtkowski pisze:Nie ma się z czego śmiać. Termin "profesor" jest w Polsce zwyczajowo przypisywany wykładowcom ze szkół średnich (ponadgimnazjalnych) od dawnych czasów. Nie ma w tym chyba nic złego. W świecie akademckim natomiast tego tytułu bardziej się pilnuje i strzeże. Na uczelniach trzeba raczej uważać, żeby nie powiedzieć "profesorze" do nie profesora (może poczuć się głupio lub/i odczytać to jako przytyk), ale również, żeby nie powiedzieć "doktorze" do profesora (prawie na pewno odczyta to jako afront). W WSR nie mamy takich problemów, choć mieliśmy i mamy (np. prof. Ksawery Piwocki, dr Andrzej Stępnik, dr Krzysztof Woźniak) grono wykładoców ze świata akademickiego.
z czego zwracanie sie do licealnych nauczycieli profesorze bylo zenujace, bo nawet niektorzy sie oburzali na "prosze Pana", a tylko mgr'a mieli na karku
mail do p.Smigrodzkiej: reklamaludwiki@gmail.com (ale to w poprzednim sem zdobyty)