Może by tak w końcu rzucić palenie?

Ogłoszenia, prośby o pomoc itp.

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski

ODPOWIEDZ
seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 25 paź (wt) 2005, 21:55:59

Lolson pisze:...to choć size zaraz zacznie się burzyć, polecam książkę ....
E tam burzyc jak Case uwierzy w 'magiczna moc' tej ksiazki o przeciez ja niczego zabraniac nie bedzie - ja wyrazilem swoja opinie, swoje podejscie ktore w tej sptrawie jest niezmienne. Nie jestem rzecznikiem wszystkich palacych czy tez cos. Zreszta jak wczesniej mowilem jetem za tym by darmowy egzemplarz trafil w rece ktore z tego jakos skorzystaja i byc moze zrobia reklame - ktora jak stwierdzilem uskuteczniasz tutaj.

Lolson
Nowy(a)
Posty: 41
Rejestracja: 19 sie (pt) 2005, 02:00:00

Post autor: Lolson » 15 gru (czw) 2005, 10:44:58

Size czy Tobie kiedykolwiek zdażyło się pożałować że palisz? albo zazdrosićić komuś że nie pali? :?:

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 15 gru (czw) 2005, 12:16:37

No masz "krucjaty" ciag dalszy ? ;)
Hm ale zeby odpowiedziec a zarazem uszanowac pytania pozwole sobie chwile sie zastanowic i pogrzebac w pamieci.

Hmm a zatem : zeby zalowac sensu stricte to nie, nie jestem w stanie przypomniec sobie takiech chwili w moim zyciu. Zalowalem tylko na zasadzie ze np. bedac gdzies wyszedlem na zewnatrz by zapalic i cos mnie ominelo - ale to zalowanie na tej samej zasadzie co zalowanie ze udalo sie do toalety i w miedzy czasie w innym pomieszczeniu rozgrywaly sie ciekawe rzeczy czy tez np. ominelo sie scene w filmie. Zatem jednym slowem nie jest to zal ze pale tylko zal ze np. w zlym momencie postanowilem zapalic/udac sie do toalety przy jednoczesnym nie zalowaniu ze sie zapalilo/wysikalo.

Zazdroscic komus ze nie pali tez nie zazdroscilem - bo niby czemu mialbym skoro sam przeciez kiedys sam nie palilem a potem dobrowolnie z tego stanu zrezygnowalem i zaczalem palic.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 sty (pt) 2006, 06:45:35

No prosze z przyczyn ekonomicznych maly test : jak narazie leci juz 17h bez papierosa; tak wiec lacznie dzis yy no znaczy juz wczoraj ;) byly wypalone wylacznie 4 sztuki w godzinach rannych i potem juz nic. Poprzedni dzien tez wcale nazbyt "ilosciowo" nie wygladal - heh a kurcze niby ktos mi tu mowil ze niby normalnie total nałóg. Niema zmiluj ze boli, nikotyna musi byc przyjeta bla bla a ja sobie siedze i zero czegokolwiek phi :D

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 20 sty (pt) 2006, 10:21:43

Dajesz!! Dasz rade! Cyzmamę kciuka u nogi! 8) :mrgreen:

Havoc
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3908
Rejestracja: 03 paź (ndz) 2004, 02:00:00

Post autor: Havoc » 20 sty (pt) 2006, 10:26:22

*sorry shift+ctl lewy mi sie wlaczyl podczas pisania. Mialem na mysli slowo "trzymam" :?

Kali
WSR Guru
WSR Guru
Posty: 3179
Rejestracja: 31 sie (śr) 2005, 02:00:00

Post autor: Kali » 20 sty (pt) 2006, 12:30:41

trzymasz Pudzian trzymasz 8) lekkie :P

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 20 sty (pt) 2006, 17:53:09

Nie no otwarcie sie przyznam ze teraz pozwolilem sobie zapalić :) I gwoli scislosci takie tworzenie dni bez palenia, dni z ograniczona iloscia itd trwaja sobie juz od pewnego czasu z racji chceci sprawdzenia wlasnej tezy iz potrafie nad tym panowac rowniez z uwagi na czasowe czynniki ekonomiczne. I tak oto np wczoraj choc (nawet) majac pieniadze by kupic sobie paczke a wiedzialem iz noc spedze robiac rozne rzeczy przed kompem, to przechodzac obok kiosku poszedlem po prostu do domu choc po drodze spotkalem osobe ktorazapytala sie mnie czy mam moze papierosa hyhy na co odparlem jej ze wlasnie niestety tez nie i... poszedlem dalej do domu mowiac ze 'e tam kupić mialem dopiero jutro'. I noc minela spokojnie pod tym wzgledem choc "maltretowalem sie" sam bo mialem przed soba ustawiona poielniczke i pusta paczke po parierosach ktore to mialy mi przypominac o sobie hyhy:)
No ale tak jak sobie wyznaczylem wczoraj w godzinach rannych ze zapale dopiero dzisiaj to tego dotrzymalem i zadnych "katorg" z tego powodu nie przechodzilem. Dlatego chyba pozostaje mi zyczyc tym ktorzy mysla o rzuceniu by radzili sobie z tym tak jak ja a nawet lepiej - bo ja od razu mowie ze nie staram sie rzuic a po prostu sprawdzic siebie w roznym zakresie pod tym kontem :D Bo nad tym mozna panowac i to bez zadnych ksiazek Hie Hie :D 8)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 24 sty (wt) 2006, 22:20:04

Gwoli informacji to wyglad dnia dzisiejszego : od ok. 4 rano do chwili obecnej (wliczajac w to ok 5h snu) wypalilem sztuk słownie : dwie 8)

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 26 sty (czw) 2006, 00:30:46

Od napisania tamtego posta do chwili obecnej dokladnie tyle samo : 4 8) 8)

Mysha
Ekspert
Ekspert
Posty: 1082
Rejestracja: 28 sie (sob) 2004, 02:00:00

Post autor: Mysha » 12 gru (śr) 2007, 02:24:51

Odświeżam temat.. Niedługo koniec roku. Może ktoś się skusi^^

lunasz
Czasami coś napisze
Czasami coś napisze
Posty: 100
Rejestracja: 10 gru (pn) 2007, 01:00:00

Post autor: lunasz » 12 gru (śr) 2007, 15:14:36

Trafiła jako palacz ,który chce nie palic.
Od miesiąca powoli (wg lekarza)
obecnie palę z zegarkiem w ręku co godzinę ,a jak się udaje to większy czas
słaba wola,mimo że wydawało się że jestem mocna
mocna tak,ale w tym nie

Artur0
Ekspert
Ekspert
Posty: 1136
Rejestracja: 21 lis (śr) 2007, 01:00:00

Post autor: Artur0 » 12 gru (śr) 2007, 15:36:57

ja tam problemów z tym nie mam, bo palę okazyjnie lub dla towarzystwa, a wiadomo to najlepszy sposób by wejść w nałóg... :?

Wiciu
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 3513
Rejestracja: 05 lis (śr) 2003, 01:00:00

Post autor: Wiciu » 12 gru (śr) 2007, 15:41:49

a ja nie rzucę bo nie palę!! :roll:
a Wy wstrętni palacze, męczcie sie!!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Kawka03
Zadomowił(a) się
Zadomowił(a) się
Posty: 520
Rejestracja: 28 lip (sob) 2007, 02:00:00

Post autor: Kawka03 » 12 gru (śr) 2007, 15:42:21

Dlatego tego nie rob, bo po co?...

ODPOWIEDZ